Znacznik: rte-source |
Znacznik: rte-source |
||
| Linia 1356: | Linia 1356: | ||
<!-- 1. Spędzać razem czas / Dziękujemy, że byłeś tu też <br> |
<!-- 1. Spędzać razem czas / Dziękujemy, że byłeś tu też <br> |
||
2. Lato to wrażeń moc <br> |
2. Lato to wrażeń moc <br> |
||
| − | 3. Jak mogło być<br> |
+ | 3. Jak mogło być (wersja rozszerzona)<br> |
4. Dużo mnie<br> |
4. Dużo mnie<br> |
||
5. Pomóc tak bardzo chcę<br> |
5. Pomóc tak bardzo chcę<br> |
||
6. Szalej na sto<br> |
6. Szalej na sto<br> |
||
7. Od rana będzie znów ten sam dzień<br> |
7. Od rana będzie znów ten sam dzień<br> |
||
| − | 8. Urodzinowa piosenka Izabeli<br> |
+ | 8. Urodzinowa piosenka Izabeli (wersja rozszerzona)<br> |
9. To Imperium<br> |
9. To Imperium<br> |
||
10. Koniec lata nadszedł<br> |
10. Koniec lata nadszedł<br> |
||
| Linia 1390: | Linia 1390: | ||
35. Moi źli kumple i ja |
35. Moi źli kumple i ja |
||
|} |
|} |
||
| + | |||
===Dodatkowe=== |
===Dodatkowe=== |
||
*Urywka piosenki "Call Me Maybe" - śpiewana przez Dundersztyca |
*Urywka piosenki "Call Me Maybe" - śpiewana przez Dundersztyca |
||
Wersja z 13:01, 13 lut 2016
Bridgit Mendler i Maia Mitchell z serialu "Powodzenia, Charlie!" i "Teen Beach Movie" oraz "Teen Beach 2" prowadzą muzyczno-klipowe odliczanie niektórych piosenek (z mojego wyboru) z czwartego sezonu serialu. W ogródku gdy chłopcy mówią Fretce, że Bridgit i Maia są na odliczaniu, Fretka z chłopcami biegnie tam, bo jest fanką Bridgit i Maii. Dundersztyc jest wściekły, że Bridgit, Maia, Fretka i chłopcy są na odliczaniu, a więc buduje Hipnozo-Sługo-Inator. Gdy wszyscy są zahipnozeni, przychodzi Pepe i go pokonuje.
Bohaterowie
W odcinku
- Pepe Pan Dziobak
- Fineasz Flynn
- Ferb Fletcher
- Fretka Flynn
- Heinz Dundersztyc
- Major Francis Monogram
- Narrator
- Bridgit Mendler
- Maia Mitchell
W piosenkach
| Lista ta jest długa, więc dla łatwiejszego czytania automatycznie jest schowana. Aby ją zobaczyć naciśnij przycisk po lewej. |
|
Odcinek
Część 1
Narrator: Witajcie w naszym studiu! Dziś Muzyczno-Klipowe Odliczanie będzie prowadzić Heinz Dundersztyc i Major Monogram. Major Monogram: Witamy!
Dundersztyc: (do Majora) Hello baby! (do widzów) Znaczy... cześć wszystkim! Dobrze, że dziś nikogo nie będzie, tak jak było z Kelly Osbourne, Maią Mitchell i z chłopcami.
Narrator: ...oraz prowadzić będzie show...
Dundersztyc: Co? Usuwaj tego oraza. "Oraz" tu nie gra roli. Czemu nie mogłeś mówić wcześniej, że będą jeszcze inni prowadzić tylko teraz?
Narrator: Żeby cię wkurzyć. Oto...
Bridgit Mendler i Maia Mitchell!
Bridgit i Maia: Witamy kochani!
Narrator: A piosenki będą losować na tym wielkim kole fortuny.
Tymczasem w ogródku...
Fineasz: Ferb, wiem już co będziemy dzisiaj robić!
Fretka: No, co będziecie?
Fineasz: Idziemy do studia by losować piosenki z IV sezonu.
Fretka: Ech... nudy.
Ferb: Będzie tam Bridgit Mendler
Fineasz: I Maia Mitchell.
Fretka: Idę z wami.
(Wracamy do studia)
Dundersztyc: Maia Mitchell? Ale przecież ty już prowadziłaś klipowe-odliczanie.
Maia: No tak, ale krótko. Byłam tylko na chwilę. Teraz będę tutaj cały czas.
Dundersztyc: To dobrze. Bo tamtym razem nie miałem możliwości, żeby się z tobą spotkać.
Maia: Wiem, wiem.
Bridgit: A ja to co? Niewidzialna?
Monogram: To jak chcesz to możesz pierwsza kręcić kołem.
Bridgit: Dobra. Dziękuję, że w ogóle mnie ktoś zauważył.
(Bridgit kręci kołem)
Bridgit: Oto klip nr 35!
(Klip 35 - piosenka Moi źli kumple i ja)
Dziś poznałem ekipę git
Nie będzie rozkazywał nam więcej nikt.
Kto fika ten wie,
Że rządzę tu ja.
Więc od teraz każdy słuchać mnie ma.
Moi źli kumple i ja
(Shoob doo be doob doo doop)
Moich złych kumpli gang
(Shoop doo be doo doop doop doo!)
Gdy siejemy razem spustoszenie,
Zabawa wiecznie trwa.
Parszywych gier nam nigdy dość
I innym wciąż dajemy w kość.
Bo jesteśmy wredną paczką, mówię wam.
Moi źli kumple i ja
(Shoob doo be doob doop doop doo be doop!
Shoop doo be doo doop doop doo be doop!)
Moi źli kumple i ja
Przed nami będziesz drżeć
Gdy hulamy w okolicy,
To lepiej w domu cicho siedź.
Lubimy śmiecić i łajdaczyć.
Kradniemy worki z odkurzaczy.
Ukradliśmy też wszystkie parówki temu tam.
Moi źli kumple i ja
(Shoop doo be doo doop doop doo be doo!
Shoop doo be doo doop!)
Moi źli kumple i ja!
(Koniec piosenki)
Dundersztyc: Tooo... kto teraz kręci kołem? Mamy przecież dzisiaj strasznie dużo tych piosenek.
Głos Fineasza: Ja!
Dundersztyc: Czy to był głos Fineasza czy mi się wydaje?
(Do studia wchodzą Fineasz, Ferb i Fretka)
Narrator: A dodatkowo odliczanie będzie również prowadzić... Fineasz Flynn! Ferb Fletcher! I... Fretka Flynn!
Fretka: Dzień dobry ludziska! Jestem tu pierwszy...
Dundersztyc: Tak, tak, tak. Super. Skaczę z radości. Czy jeszcze ktoś tutaj przyjdzie?
Narrrator: W zasadzie ma też przyjść Pepe Pan Dziobak.
Dundersztyc: Co?! Czy wy naprawdę możecie przestać przychodzić tutaj?! To odliczanie jest moje i Monofransa! Teraz to ja zakręcę kołem! Mam nadzieję, że to będzie jakaś piosenka śpiewana przeze mnie. (Dundersztyc kręci kołem) Oto klip 34!
(Klip 34 - piosenka Sith-Inator)
Dundersztyc: Sith-Inator? O, super! W zasadzie to nie jest piosenka śpiewana przeze mnie, ale przynajmniej przez mojego Gwiezdno-Wojennego przodka z przyszłości - Heinza Darthensztyca.
Darthensztyc: Teraz ci wyjaśnię po co stworzyłem najnowszy inator.
Przyznaję: mocą władam źle,
nie można ślicznym nazwać mnie,
Na mój widok jeży się
Co drugi w galaktyce gość.
I mimo, że mam o,
Midichlorianów mało co,
Ja Gwiazdę Śmierci przejmę, bo
mam w zanadrzu takie coś...
Oto Sith-Inator
Wajchę ma i ostry pręt.
Vadera złem przebiję
Gdy odpalę już ten sprzęt.
Spojrzy całe mnóstwo
różnych panów oraz pań,
Rzeknie, "Wow! Ten Dundersztyc to drań!"
Jak promień będzie działał,
To ustrzelę się i bam!
A mocy mi przybędzie,
Tak, że trzęsę się już sam!
Tych wszystkich biurokratów
Potraktuję bez dwóch zdań
Takim jednym paluszkami
Co przydusi nieco krtań.
Moff Tarkin mnie doceni,
Da mi medal, sypnie szmal.
Roztoczę ten swój czarny wdzięk,
Podłości ruszy bal!
Sam Imperator, który zwykle
ziewa na mój plan,
Odezwie się, "Rozerwij mnie!"
Tak jak Alderaan.
Oto Sith-Inator
Wajchę ma i ostry pręt.
Vadera złem przebiję
Gdy odpalę już ten sprzęt.
Spojrzy całe mnóstwo
różnych panów oraz pań,
Rzeknie, "Wow! Ten Dundersztyc to drań!"
To mój Sith-Inator,
Nawet ma ruchową część,
Jestem kombinator
Zło podskoczy razy pięć!
A mój portret będzie zdobił
Najpiękniejsze z gwiezdnych ścian...
I wreszcie będę traktowany tak jak pan!
I nie będę już cherlawy
Zgarbiony i kaprawy,
I nawet już nie wszawy,
Za to chętny do zabawy,
Wreszcie będę traktowany tak jak paaaaaaaaaaaan!
A Darth Vader niech moją banthę całuje!
(Koniec piosenki)
Fretka: Dunderżed. Eee... dobrze wymówiłam twoje nazwisko?
Dundersztyc: Nie.
Fretka: Nie obawiaj się o mnie. Ja tu przyszłam tylko po to, żeby spotkać Bridgit i Maię, a tego koła w życiu nie dotknę, bo mnie nie interesuje losowanie piosenek.
Bridgit: Ale ja właśnie to koło już dotknęłam.
Fretka: Dotknęłaś?! O, to teraz ja idę kręcić! (Fretka kręci kołem) Przedstawiam wam klip nr 33!
(Klip 33 - piosenka Armia to ja)
Fretka: Dlaczego tylko pojawiają się piosenki śpiewane przez jego (wskazuje na Dundersztyca) lub w ich występuje? To nie fair.
Monogram: Ale skoro teraz się te piosenki pojawiają to oznacza, że są na ostatnim miejscu.
Dundersztyc: No nie! Dlaczego moje są na ostatku? Przecież ja ładnie śpiewam. Jak chcecie to wam zaprezentuję.
Fretka: Dobra, ale dopiero po tej piosence.
Dundersztyc: Ciao, baby!
Żeński chórek: Di-di-di-di-day.
Kto wie kim ten gość w kitlu jest?
Dundersztyc: Ciekawe kto.
Żeński chórek: Co to za facet z miną kamienną?
Dundersztyc: Nie powiem wam.
Żeński chórek: To wcale nie omam, nie mylisz się.
Dundersztyc: Dobra, to ja,
I ja,
I ja,
I również ja!
I tam, to też jestem ja.
Żeński chórek: Kto ma tak osobliwy nos?
Dundersztyc: Tak, baby!
Żeński chórek: Kto jest z każdym latem bardziej łysy?
Dundersztyc: Ej!
Żeński chórek: Kim on jest, że prawo nie ściga go?
Dundersztyc: Oto ja,
I ja,
I ja,
I również ja!
Czy chcecie czy nie,
W około setki mnie i,
Niedługo wszędzie gdzie nie pójdę będę sam na sam!
Żeński chórek: Gdyby go namalować,
ściany by nie wystarczyło.
Dundersztyc: Jeszcze nigdy jak dziś,
Tak wielu mnie nie było!
Dundersztyc i żeński chórek: Czuję już sukcesu smak
Dundersztyc: Ta armia to ja!
Żeński chórek: Ogromna, o tak.
Dundersztyc: Ta armia to ja!
Jestem wszechobecny, serio, jestem wszędzie!
Ta armia to ja!
Żeński chórek: Ogromna, o tak.
Dundersztyc: Oh, ta armia to ja!
Żeński chórek: Doo, doo, doo doo de day day
Więc ona ma wielką niespodziankę
Dla swojego brata
Dundersztyc: Nikt się nie zorientował,
że tak nagle wyskoczyło wiele mnie!
Żeński chórek: Lepiej szybko uciekaj do domu
I ukryj się pod kołdrą
Dundersztyc: Nawet nie wiem gdzie się może znajdować
Pośród moich braci!
Jestem...
Dundersztyc i żeński chórek: Jedynym drzewem genealogicznym!
Dundersztyc: Ta armia to ja!
Żeński chórek: Ta armia to on.
Dundersztyc: Tak, ta armia to ja!
Żeński chórek: Di day a did'n di dip.
Dundersztyc: Ta armia to ja-aa!
Żeński chórek: Ta armia to on.
Dundersztyc: Ta armia to ja!
Armia to ja!
Żeński chórek: Ta armia to on.
Dundersztyc: Ta armia to ja!
Żeński chórek: Di day-a did'n di dip.
Dundersztyc: Tak, ta armia to ja!
Żeński chórek: Ta armia to on.
Dundersztyc: Ta armia to ja!
Żeński chórek: Dee did'n day-uh!
Zombiesztyc: Wrau-wrau-wrau wow!
Dundersztyc: O tak!
Inny zombiesztyc: (w tle) Dużo mnie!
(Koniec piosenki)
Monogram: Heinz, miałeś zaśpiewać jakąś piosenkę, więc śpiewaj.
Dundersztyc: Dobra.
(Urywka piosenki "Call Me Maybe")
Dundersztyc: Hey, I just met you, and this is crazy,
But here's my number, so call me, maybe?
(Koniec piosenki)
Maia: Dlaczego nie śpiewasz pełnej wersji?
Dundersztyc: Bo umiem tylko te dwie linijki.
Bridgit: Powiem ci szczerze. Śpiewasz, jak jakaś papuga.
Dundersztyc: A ty... ty śpiewasz... jak krowa.
Fretka: A ja powiem tyle, że zgadzam się z Bridgit, że śpiewasz jak papuga. I uważam, że ona śpiewa lepiej od ciebie.
Dundersztyc: A ty to co? Jak śpiewasz?
Fretka: Jak będzie jakiś klip muzyczny, w którym ja śpiewam to ci pokażę. Dobra, losujemy kolejną piosenkę. (Fretka kręci kołem) Oto klip nr 32!
(Klip 32 - piosenka Musimy wrócić na czas)
Fineasz: Dalej, ludzie! Wiemy co musimy dzisiaj zrobić!
Buford: Tak, wiać!
Kiedy czas ucieka nam,
Jego poczucie się rozmywa.
Czy minuta, czy godzina w te, czy w te;
Zostanie nam zgadywać.
A mówiąc, że nie mamy czasu,
Nie chodzi o to, że jest go coraz mniej.
My nie mamy go wcale,
Bo poza czasem to miejsce jest.
(Musimy wrócić na czas, znów odmierzać czas.)
Musimy wrócić na czas.
(Musimy wrócić na czas.)
Musimy wrócić na czas.
(Musimy wrócić na czas.)
Musimy wszyscy wrócić,
Wszyscy wrócić na czas!
(Wszyscy dzisiaj wrócić na czas, tak!)
Kiedy mówię, że musimy wrócić na czas,
Muszę przyznać, że mam na myśli te dwa sposoby.
Musimy wrócić na czas, znów odmierzać czas
I szybko to musimy zrobić, bo,
Czas nam ucieka szybko, lecz,
Nie tak, jak to śpiewałem wcześniej.
(Śpiewałem wcześniej)
Musimy wrócić na czas.
(Musimy wrócić na czas.)
Musimy wrócić na czas.
(Musimy wrócić na czas.)
Musimy wszyscy wrócić,
Wszyscy wrócić na czas!
(Wszyscy dzisiaj wrócić na czas, tak!)
Musimy wrócić na czas.
(Musimy wrócić na czas.)
Musimy wrócić na czas.
(Musimy wrócić na czas.)
Musimy wszyscy wrócić,
Wszyscy wrócić na czas!
Fineasz: No cóż, ładna nie jest, ale ma działać.
(Koniec piosenki)
Dundersztyc: I to nie była piosenka śpiewana przez ciebie.
Fretka: Ale na pewno zaraz się pojawi. Kręcimy jeszcze raz! (Kręci kołem) Klip 31!
(Klip 31 - piosenka Piknikowa przyłapanka)
Fretka: Widzisz? Już jest!
Fretka: Dziś nareszcie świat uwierzy mi,
przyłapię moich braci na pikniku tym
Pikniku tym...
Piknikowa przyła-ła-ła-ła-panka
Przyła-ła-ła-ła-panka (x3)
Czy na grillu bawią się
Albo na hot-dogu też
Przyła-ła-ła-ła-panka
Mogę ich przyłapać tu i tam
Ciągle ich na oku mam
Przyła-ła-ła-ła-panka
Najpiękniejsza chwila mego życia
Przyłapię ich, bo mam dowody
Nie do zbicia!
Piknikowa przyła-ła-ła-ła-panka
Przyła-ła-ła-ła-panka (x2)
Przyła-ła-ła-ła...
Fretka: Dostaną chyba szlaban stulecia. Mamo!
(Koniec piosenki)
Monogram: Rzeczywiście. Ona ma naprawdę piękny głos.
Dundersztyc: Dziewczyny, jak inatory. Psują się i wybuchają.
Fineasz: (do Ferba) Zauważyłeś, że my prawie nic nie mówimy?
Ferb: Tak, jak najbardziej. Teraz ja losuję piosenkę. (Ferb kręci kołem) Klipelek numeros 30! (czyt. trzydziestos)
(Klip 30 - piosenka Tatooine)
(Instrumentalne intro)
Fineasz: Miejsce to konkurencji żadnej nie ma
Lepszych planet brak
Ukochane nasze piachy, pustka, kurz
i Morze Wydm wysuszone tak
Można skalnie serfować, dewbacki wytresować
Wsadzić szczura w kolo, potem obserwować,
Budować budującą zamki wielką machinę tu z nim:
Zespół: Nasza Tatooine.
Fineasz: Człowiek życie tu ma jak król
I lato ciepłe, no bo przy słońcach dwóch
Tu kanionem lot i też na skały wspina,
Gdy loda wsunąć chcesz, zmień plan swój w czyn.
Zespół: Plan swój w czyn.
Fineasz: Kochamy Tatooine.
Ferb: Ooooo.....
Mamy słońca dwa, słońce raz i dwa
Fineasz: I jest dwóch kolesi, joł:
Ferb: Ja i brat!
To dwaj bracia! O tak! Każdy ma własny bit,
ale razem szalejemy tu na Tatooine!
Fineasz: Granie w nocy z Modal Nodes , na ścigaczu jazda
Z Jawą handlowanie
Z robotami tan i sterowanie barką
Wieży w dzień wymijanie
Tu straszymy dla zabawy ludzi tych z pustyni
Zraszacze naprawiamy będąc porządnymi
Bez asekuracyjnych, żadnych lin.
Zespół: Nasza Tatooine.
Fineasz: Człowiek życie tu ma jak król
I lato ciepłe, no bo przy słońcach dwóch
Tu kanionem lot i też na skały wspina,
Gdy loda wsunąć chcesz, zmień plan swój w czyn.
I choć tatuaż to pewnie był błąd
To jednak nigdy nie chcę przecież wylatywać stąd
Już zanudzamy was, ale nie róbcie min
I dajcie jeszcze raz uczuciem się podzielić swym
Fineasz i zespół: Podzielić nim!
Fineasz: Kochamy Tatooine!
Zespół: Oj kochamy, oj kochamy naszą Tatooine!
Fineasz: Naszą Tatooine!
(Koniec piosenki)
Fretka: No nie. Kompletnie zapomniałam po co tutaj przyszłam. Miałam się cieszyć, jak szalone widząc te gwiazdy, a nie kłócić się z szalonym naukowcem w fartuchu.
Fineasz: A my mieliśmy losować piosenki.
Maia: A my prowadzić odliczanie, więc teraz ja losuję. (Maia kręci kołem) Klip nr 29!
(Klip 29 - piosenka Gąbkowo)
Fineasz: Wszyscy mają kaski i deski?
Buford: Gotowy!
Izabela: Tak!
Baljeet: Ja gotów!
Fineasz: No dobra, Ferb! Odpalaj! Czas pojeździć po piance!
Izabela: Woo hoo! Tak!
Fineasz: Hop!
Izabela: Woo!
Fineasz: Tak!
Baljeet: Wow!
Fineasz: Wow!
Na świecie nie ma nic lepszego
Od śmigania po
Gąbkowie (Gąbkowie)
Zjeżdżałem z góry z doła
Ale teraz mogę spać gdzie chcę
Nie zranisz się tu,
Bo nie ma żadnych twardych rzeczy
Więc, rusz się przed siebie i
Po torze mięciutkim pędź
Przyjedź do Gąbkowa (Gąbkowa)
Tak!
Bez siniaków i zadrapań
Ani bez bolesnych złamań
Bez bandaży ani plastrów
I temblaku już nóg
Jeśli kiepsko wylądujesz
To niczego nie zepsujesz
Nie uszkodzisz sobie nic
Więc chyba warto być tu
Przyjedź do gąbkowa (Przyjedź do, przyjedź do, przyjedź do)
Przyjedź do gąbkowa (Przyjedź do, przyjedź do)
Tak!
(Przyjedź do)
Przyjedź do Gąbkowa
(Koniec piosenki)
Fineasz: Losowanko ma numeranko! (kręci kołem) Puszczamy klip nr 28!
(Klip 28 - piosenka Nadzwyczajna)
Tak chciałabym być nadzwyczajna
A nie jestem nawet fajna
Ode mnie najzwyklejszy krzew
Bardziej interesujący jest
Przemiana może szok wywołać
Lecz zmienić jestem się gotowa
Maleńki szczegół, a może dwa
I tak powstanie dziś nowa ja...
Mogłabym dla wegan gotować, wizażu kurs zaliczyć,
Medytować lub rapować, haftowanie ćwiczyć,
Joga, hula, tańce, jogging w cyrku występować,
Albo korespondencyjnie mydło produkować,
Na sprężynie skakać lub stać na polu zboża,
Zrywać pomidory - od gór aż do morza,
Znaleźć trochę czasu, żeby przemalować pokój,
Przefarbować się na czarno i na rudo znowu,
Dzikie, wodne, bestie łapać od środy do wtorku,
Lub obierać mandarynki biegnąc w dużym worku,
Lwy tresować, programować, łowić kangurzycy,
Wystąpić w telewizji w stroju baletnicy,
Tak!
Od dzisiaj będę nadzwyczajna!
Z tłumu wyróżniać będę się
Nie poznasz mnie od tak
Stanę się nową ja!
(Koniec piosenki)
Bridgit: Kto jeszcze nie losował?
Monogram: Chyba jeszcze ja. (kręci kołem) Taśma 27!
(Klip 27 - piosenka Kryzys wieku średniego)
Dundersztyc: Wysłuchaj muzycznego wyjaśnienia.
Dundersztyc: Kumpli mam co już malują się
I kapele z młodych lat reaktywują też
Zabijają nudę rosnącym ego
To kryzys wieku średniego!
Sportowy samochód, tupecik lub
Pożyczki bez żyrantów w bankach stu
Przeżyłem to sam już nieraz, kolego
Ale nie kryzys wieku średniego
Jestem wyrzutkiem i już dość tego mam
Chciałbym żyć jak oni lecz jak palec jestem sam
Nie twierdzę, że moje życie jak z bajki jest
Lecz coś tu nie gra, bo czuję się... gites.
Solo na kazoo!
Inator mi pomoże takim samym być
Mój kryzys przebije wszystkie inne jak nic
Jeśli wiedzieć chcesz to powiem ci dlaczego
Dużo lepszy jest
Od wciągania brzucha, sportowych wozów
Samolubstwa, gięcia grzebienia,
Za małych ciuchów, gładzenia zmarszczek,
Listy marzeń, farbowania
Mój kryzys wieku średniego!
(Koniec piosenki)
Fretka: Aaaaaa! Nie mogę uwierzyć, że obok mnie stoi Bridgit Mendler i Maia Mitchell!
Dundersztyc: (o Fretce) Wariatka. Skoro nikt nie losuje to chyba ja to zrobię. Przecież i tak to będzie piosenka kończąca część pierwszą odcinka zwykłego 20-minutowego. Dlaczego ja tak łamię czwartą ścianę? Bo lubię. (kręci kołem) Klip nr 26 kończący pierwsze 10 minut odcinka!
(Klip 26 - piosenka Przyłapanka dnia)
Stefa: Fretka, co jest?
Fretka: To przez chłopców. Dali plamę!
Fretka: Aż nie chce mi się wierzyć,
Że nadszedł ten dzień.
Ktoś wreszcie ich nakrył
Wrzucę to na bloga więc
Wiem, że rację miałam
Mej Victorii to czas
Moich braci czeka dzisiaj przyłapanka dnia!
Przyłapanka dnia,
Całe miasto już wie.
Braciszkowie wpadli
Więc się cieszę za trzech.
Oto nowy dzień, wyborny humor dziś mam!
I aż krzyczeć mi się chce, że dziś mamy przyłapankę dnia!
Mam czas, by bawić się
(Przez tę dzisiejszą przyłapankę!)
Życie jak cukier jest!
(Przez tę dzisiejszą przyłapankę!)
Brzmi to banalnie, wiem
Ale dziś mamy przyłapankę dnia!
Fretka: Chwila! Co ja wyprawiam?!
(Koniec piosenki)
Część 2
Narrator: Witamy ponownie! Wracamy z powrotem do naszego studia po nienadawanej przerwie!
Dundersztyc: Serio? Miała być teraz przerwa reklamowa, a jej w ogóle nie było?! Porąbane to! Może zanim będziemy losować piosenki to sobie pogadamy?
Monogram: Przecież można rozmawiać gdy jest przerwa pomiędzy piosenkami.
Fineasz: A tak w ogóle to co tam u was słychać?
Maia: U mnie słychać śpiew ptaków.
Dundersztyc: On się pytał co tam U CIEBIE słychać nie na serio tylko co słychać u ciebie, czy jest ci źle lub dobrze.
Maia: No przecież wiem. Odpowiedziałam sarkazmem. Dundersztyc, ty masz w ogóle mózg?
Dundersztyc: Doktor mi mówił, że 50% mózgu mam, a inne 50% poleciało sobie gdzieś.
Bridgit: Ciekawe...
Fretka: A może byśmy zagrali w jakąś grę?
Dundersztyc: Niby jaką?
Fretka: No nie wiem.
Monogram: A ja wiem co. Pobawmy się w chowanego. Heinz, liczy!
Wszyscy poza Monogramem i Dundersztycem: Dobra!
(wszyscy idą się ukryć)
Dundersztyc: Co?! Ale czemu ja? No i zostałem sam. Może lepiej w czasie tego szukania puścimy wam jakąś piosenkę. (Kręci kołem) Klip 25! 20... 19... 18... etc.
(Klip 25 - piosenka To O.B.F.S.)
Jazda!
Major Monogram: Oto opowieści o przygodach naszych tajnych agentów. Oto z akt O.B.F.S.
Nasi zwierzęco agenci w fedorach działają
Wszyscy złoczyńcy się ich obawiają
Twój niecny plan już doskonale znają
Zgarną cię śpiewająco mimo, że nie śpiewają
Bo kiedy sytuacja przedstawia się źle
A swe szanse na przetrwanie mocno lecą na łeb
Gdy los jest przeciwko tobie, gdy już poddać się chcesz
Wezwij Organizację Bez Fajnego Skrótu jest
To O.B.F.S. (Tak!)
(O.B.F.S.)
To O.B.F.S. (Ja-ja-jazda!)
(O.B.F.S.)
To O.B.F.S. (To Organizacja Bez Fajnego Skrótu!)
(O.B.F.S.)
To O.B.F.S.
(O.B.F.S.)
Tajna!
Jazda!
To O.B.F.S. (Tak!)
(O.B.F.S.)
To O.B.F.S. (Ja-ja-jazda!)
(O.B.F.S.)
To O.B.F.S. (To Organizacja Bez Fajnego Skrótu!)
(O.B.F.S.)
To O.B.F.S.
(Koniec piosenki)
Dundersztyc: Piosenka się już skończyła, ale nadal ich nie znalazłem. (Dundersztyc wystawia głowę poza ekran monitora i patrzy w dół) Hej, ho! Jesteście tam?! (Za Dundersztycem wszyscy przebiegają) Najwyraźniej nie. (Dundersztyca głowa wraca do studia) Gdzie oni mogą być? (Patrzy się do tyłu, a oni za nim przebiegają) Wciąż nie mogę ich znaleźć! Może puszczę kolejną piosenkę?
Głos Fretki: Nawet nie próbuj!
Dundersztyc: Słyszę głos jakieś kobiety. (Osłania kurtynę, a oni się tam znajdują) Aha! Wreszcie was znalazłem.
Fineasz: Ej, a musiałeś puścić piosenkę wtedy kiedy nas nie było?
Dundersztyc: No co? A co mieli oglądać widzowie? Jak chcesz to możesz teraz ty losować.
Fineasz: (kręci kołem) Oto klip 24!
(Klip 24 - piosenka W zespole swym nie chcą mnie)
Dundersztyc: No dobra. To wy róbcie swoje, a ja posiedzę sobie tam. No trudno, cóż. No to to ja będę tam gdybym był wam potrzebny.
(Oooooh,
Ooooh, whooo whooo
Oooh, tak tak, tak)
Skoncentrowani,
Planują szturm.
Mają strategię, lecz
Nie uwzględnili mnie.
Zrobili model tej fortecy
Małe figurki też,
Ale marzenia żar
Ugasili me.
Nie potrzebny jestem, zbędny
I zostałem sam.
Siedzę sobie sącząc kawę
I myślami gdzieś gnam.
Mógłbym również pomóc im, lecz.
W zespole swym nie chcą mnie.
(Nie potrzebny jestem.)
W zespole swym nie chcą mnie. (Nie potrzebny jestem.)
(Nie potrzebny jestem.)
Och, w zespole swym nie chcą mnie. (Nie potrzebny jestem.)
(Ooooh, whooo whooo
Oooh, tak tak, tak)
Dundersztyc: Mógłbym by im pomóc. Bardzo dobrze znam Standardową Technikę Infiltracji Fortec. Krok pierwszy: Dywersja.
Parentezjusz: Jason, Shirley, woda przestała wylatywać z mojej pieczary. Zobaczcie czy można to jakoś naprawić.
Dundersztyc: Krok drugi: Unieruchomienie. Krok trzeci: Infiltracja. Wykorzystają element zaskoczenia. Wejdą spokojnie przez drzwi mijając wielką lampę z lawą, która... Po co mu niby wielka lamp... ACH, TO PUŁAPKA!
Ahhh, yeah. (Oooooh,
Ooooh, whooo whooo
Ohhh... (Oooh, tak tak, tak)
(Oooooh,)
A whoa, whoa, whoa, whoa yeah. (Ooooh, whooo whooo
Oooh, yeah yeah, yeah)
(Koniec piosenki)
Bridgit: To śpiewał Kenny Loggins?
Dundersztyc: Tak.
Bridgit: Uwielbiam go!
Dundersztyc: Śpiewał o tym, że Pepe, Harry, Maggie i Karen mnie zostawili na pastwę losu. (zaczyna płakać) Jak oni tak mogli?! (gdzieś ucieka)
Maia: Może... może dajmy mu kilka chwil, a dopiero potem ponownie zakręci kołem. (Maia kręci kołem) Przestawiamy klip 23!
(Klip 23 - piosenka Czad brykę mam)
Jeremiasz: Wskakujcie do środka! Jedziemy na przejażdżkę!
Ferb: Pokochasz wnet.
Fineasz: Pokochasz wnet, tej bryki opcji moc.
Ferb: Silnik był fest.
Fineasz: Staraliśmy się by na czas zbudować ją. Wystarczy wcisnąć ten guzik, a kolorów zabłyśnie sto! Czad brykę masz!
Fretka: Czad brykę mam! O, patrzcie! Daszek jest z toaletką!
Jeremiasz: W schowku czeka para rąk.
Vivian, Pani Tjinder, Pani Johnson: Shoo-bop, shoo-bop
Fineasz: Prowadzi się sam, super kufer ma! I otwiera puszki też! No, a gdy rakietowy napęd włączysz to pomkniesz hen tu i tam.
Vivian, Pani Tjinder, Pani Johnson: Shoo-bop, shoo-bop
Dundersztyc: Mój wóz ma wieżyczkę, która robi.
Ferb: Boom ba-da-boom bi-dam di-dam-dam
Ba-da-boom ba-da-boom bi-dam di-dam-dam
Linda: Whoo-hoo-hoo!
Ferb: Pokochasz wnet.
Vivian: Z przyjaciółmi gnać.
Pani Tjinder, Pani Johnson: (Ooh, oo-ooh)
Linda: Lub odwiedzić mleczny bar.
Ferb: Spadochron w ruch!
Fineasz: Odpalmy spadochron, Ferb! Już czuć miłości żar!
Jeremiasz: I mógłbym z tobą lat sto w blasku księżyca jechać, bo czad brykę masz!
Fretka: Czad brykę mam!
Wszyscy: Tak!
(Brykę masz!)
Zapomnij o troskach, zapomnij o łzach.
(Brykę masz!)
Gdy słońce nad...
Fretka: Ej, mamo!
(Koniec piosenki)
Maia: Nawet fajna piosenka.
Bridgit: Tak, nawet niezła. Co lubicie najbardziej robić? Ja lubię śpiewam.
Maia: Ja w zasadzie też.
Fretka: Ja też, ale lubię też przyłapywać moich braci.
Fineasz: My lubimy budować.
Monogram: Ja zlecam agentom misje i to mi się podoba.
Fretka: (do Bridgit i Mai) A ja kompletnie zapomniałam się o coś was spytać. Pytanie 1.
Bridgit: A ile ich jest?
Fretka: Około 1000. Pytanie 1. - Czy macie chłopaków?
Bridgit i Maia: Nie.
Fretka: Pytanie 2. Czy wy...
Fineasz: Może lepiej przerwę te pytania piosenką. (Kręci kołem) Klip 22!
(Klip 22 - piosenka Nawiedzasz mnie)
Vanessa: No i to jest mój chłopak.
Ferb: Gdy królowa wampirów swój bija wzrok w Pimpernela kark,
(Baljeet: Woooooooooooooooooo...)
Ferb: A muzyka prze upiornie gra,
(Baljeet: Woooooooooooooooooo...)
Ferb: To jak tysiąc czerwonych płacht przed wielkim bykiem wiesić tu,
(Baljeet: Woooooooooooooooooo...)
Ferb: Rośnie uczucie, które zna każdy z nas
Od dziś nawiedzasz mnie, właśnie ty,
A ja nawiedzam ciebie i,
To historia, tak stara jak świat,
Królowa miss i jej Pimpermen.
(Baljeet: Woooooooooooooooooo...)
Vanessa: No nareszcie się pojawiłeś.
Monty: Możesz mi nie uwierzyć, ale we wszystkich wypożyczalniach zabrakło stroju Pimpernela.
Vanessa: Ach, wierzę ci, wiesz?
(Koniec piosenki)
Fretka: Pytanie 1000. i już ostatnie. Lubicie mnie?
Bridgit: Po tych twoich pytaniach - nie.
Maia: Ja akurat cię polubiłam.
Fretka: Serio mnie Bridgit nie lubisz?
Bridgit: No żartuję przecież. Może chcesz zakręcić kołem?
Fretka: Nie, ty jesteś w tytule odcinka. Ty kręć.
Bridgit: Ale właśnie ty w nim nie jesteś, więc ty kręć.
Ferb: A może ja zakręcę? (Kręci kołem)
Bridgit i Fretka: Ej! Ale to ona miała!
Ferb: Oto 21 piosenka!
(Klip 21 - piosenka Padł O.B.F.S.)
Zło się zbiera
Tutaj i teraz,
Łowić pora znów.
Gonić, chwytać,
Prać i zamykać,
W klatkach was dla psów.
Gnębiliście nas
Złośliwe nicponie,
Odwrócą się role,
To kres wasz to koniec.
Bo dziś... Padł O.B.F.S!
O tak!
Co tak patrzysz
jak wściekły kot,
Przegraliście i już.
Nie zjadłeś planów, mówisz nam,
To na sonograf spójrz,
Agencja upada,
Polegliście brzydko,
Sprawdźcie to w necie,
Tam macie już wszystko.
Padł O.B.F.S! (I strzał!)
Padł O.B.F.S! (Ech!)
Padł O.B.F.S! (Lasso!)
Padł O.B.F.S! (Tak!)
Padł O.B.F.S!
(Koniec piosenki)
Fineasz: Nie mam pomysłu o czym byśmy mogli porozmawiać. Macie jakieś pomysły?
Bridgit: Może o twojej trójkątnej głowie?
Fineasz: A może by tak o twojej nijakiej twarzy?!
Monogram: To nie jest serial dokumentalny, gdzie można się drzeć tylko animowany, więc proszę się nie kłócić.
Fineasz: Tak właściwie jest to specjalny godzinny klipowo-muzyczny odcinek.
Monogram: Ale i tak czy siak jesteśmy w kreskówce.
Fretka: Proszę mi tutaj nie łamać czwartej ściany!
Maia: A ty niby możesz?
Fretka: No pewnie, że tak. Mam tu nawet pozwolenie. (pokazuje kartkę) "Pozwolenie dla Fretki Flynn by mogła rozwalać czwartą ścianę tyle ile chce". Nawet jest tu podpis autora piszącego ten odcinek. Teraz ja kręcę. (Kręci kołem) Klip 20 mi tutaj dawać!
(Klip 20 - piosenka Zespół nasz składa się z nas)
Dundersztyc: Sio mi z tym! I lepiej niech nie wraca. O, już rozumiem! Ej, chłopaki! Wracajcie! Wracajcie! Wszystko wam wyjaśnię.
Po angielsku "współpraca" to "teamwork",
I jest w nim "M" i "E", "me" (Czyli "ja").
Jednak przecież każdy zespół składa się z jednostek,
I wie to każdy z nas.
Zaraz, momencik. Wysłuchajcie mnie do końca. Dobra, patrzcie. Gotowi?
Bierzemy, więc literę "T" z "Dundersztyc",
I "E", które Karen w sobie ma,
Harry da nam "A", no a Maggie da nam "M",
Tak właśnie team tworzymy nasz.
O, rany. Poszło łatwiej niż myślałem. Gdybyśmy mieli "W", moglibyśmy napisać "teamwork". Ach, no właśnie. "Macaw" to po angielsku "ara" i ma "W". Czyli może się udać. Dobra, zaczynamy jeszcze raz.
Bierzemy "T" ukryte w słowie "Dundersztyc",
"E" Karen w sobie ma,
Harry da nam "A", no a Maggie da nam "M",
Tak właśnie team tworzymy nasz.
"Macaw" to "ara", co "W" w sobie ma,
Weźmiemy "O", co w ocelocie jest (To ja!)
Weźmiemy "R" z Harry'ego i "K" od Karen,
Współpracy czuć już smak.
Już czuć współpracy smak!
Więc powinniśmy współpracować,
Współdziałać raz po raz,
Zespół to nie tylko ja,
Bo zespół tworzy każdy z nas!
Dobra, teraz razem.
Więc powinniśmy współpracować (Jak zespół!)
Współdziałać raz po raz (Po raz!)
Zespół to nie tylko jeden "ja",
Zespół nasz (Zespół nasz)
O tak, zespół nasz (Zespół nasz)
Składa się z nas!
No dobra. To teraz zaśpiewajmy wszyscy razem.
Bierzemy, więc literę...
Nie, nie! Tylko żartuję! Wracajcie!
(Koniec piosenki)
Maia: Najbardziej mi żal Dundersztyca. Dlaczego on został zły?
Fineasz: W tej piosence jest przecież dobry.
Maia: No tak, ale ogólnie w tej serii jest zły.
Ferb: Myślę, że miał naprawdę ciężkie dzieciństwo.
Bridgit: Bardzo chciałabym poznać jego historię.
Monogram: To nie jest czas na opowieści. Historię Heinza poznamy dopiero w finałowym odcinku trzeciego sezonu. A teraz losujemy piosenki. (Kręci kołem) Piosenka o numerze 19!
(Klip 19 - piosenka Triangulacja)
Chłopiec (z widowni): Jestem!
Fretka: Po co mówisz, że jesteś?
Chłopiec (z widowni): W szkole mam numer 19, a Monogram wykrzyknął ten numer, więc mówię, że jestem!
Monogram: Urocze chłopczyku, ale mi chodziło o piosenkę.
Chłopiec (z widowni): Tak? To bardzo pana nie przepraszam za wprowadzony przeze mnie błąd. Wracamy do piosenki.
Fineasz: Czekaj, jak odkryłaś gdzie to się zaczęło?
Izabela: Cóż, to miło, że pytasz.
Izabela: Każdy z nas burmistrza zna i wiemy ile wzrostu ma
No, a promień, który w niego trafił zrobił dziwny znak.
Zaznaczyłam, więc gdzie stał, a potem odmierzyłam kąt,
i odkryłam tak budynek ten, bo zrozumiałam to:
Ogniki: Triangulacja!
Izabela: A obliczyłam to tak
Ogniki: Triangulacja!
Izabela: Jestem pewna na bank
Wykorzystałam dane i do wzorów podstawiłam je
Izabela i Ogniki: No, a wynik był jedynie potwierdzeniem moich tez
Triangulacja!
Baljeet: Cha cha cha!
(Koniec piosenki)
Dundersztyc: Nie było mnie tylko przez chwilę, a wy już puściliście aż 5 piosenek?!
Bridgit: A co przez ten czas robiłeś?
Fretka: Pewnie płakał.
Dundersztyc: Cicho bądź! O czym rozmawialiście przed tą piosenką?
Bridgit: O tym, że chcielibyśmy poznać twoją historię.
Dundersztyc: Chcecie ją poznać? No to zacznijmy od początku.
(Retrospekcja)
Dundersztyc (narrator): Powiem tyle, że przy moich narodzinach nie było ani mamy, ani taty. Lecz później do szpitala przyleciał ocelot i chciał mnie zjeść! Ale... on mnie powąchał i mnie zabrał do lasu. Następnie...
(Koniec retrospekcji)
Monogram: Już wystarczy ich rozterek z dzieciństwa! Będzie czas na to dopiero w setnym odcinku.
Dundersztyc: Serio? Będzie setny odcinek? I dlaczego dopiero w setnym odcinku będzie czas na moje opowieści z przeszłości?
Monogram: Ponieważ to będzie specjalny odcinek poświęcony twoim opowieściom.
Dundersztyc: Super! A dlaczego ja nic o tym nie wiem? Nawet nie znam fabuły ani scenariusza tego odcinka.
Monogram: A ja znam.
Dundersztyc: Dlatego ty możesz, a ja nie?
Monogram: Pewnie chcą ci zrobić niespodziankę.
Dundersztyc: Już się nie mogę doczekać! (Kręci kołem) 18 piosenka jest?
Chłopiec 2 (z widowni): MASŁO JEST!
Dundersztyc: Mi nie chodzi o masło tylko o piosenkę!
Chłopiec 2 (z widowni): MI TEŻ NIE CHODZI O MASŁO ZE SKLEPU TYLKO O MAŚNI...
(Dundersztyc rzuca w chłopca cegłą, a on upada)
Dundersztyc: Dziwak.
Fretka: Skąd wziąłeś tę cegłę?
Dundersztyc: Nie mam pojęcia. Tak nagle się pojawiła. Dobra, wróćmy do piosenki. Oto i ona!
(Klip 18 - piosenka Przejdź do sedna)
Greta: O, Izabelo za dużo o tym myślisz.
Greta: Do sedna przejdź raz, dwa
Uczucia wyjaw mu swe
Nie unikaj tematu
Wreszcie w sobie się zbierz
Ogniki: Całe lato czekałaś
Czas ujawnić dziś się
Do sedna przejdź, przejdź
Przejdź do sedna
Greta: Wiesz, że cię lubi, więc
Zagadaj z nim jeszcze dziś
Przecież raz kozie śmierć
Więc nie bój się nic
Ogniki: Nie pora już dziś
Na skrytości czy wstyd
Do sedna przejdź, przejdź
Przejdź do sedna
Ginger: Izabelo na co czekasz?
Może być twój, a jednak ciągle zwlekasz
Czas leci zatem spiesz się
i przejdź do rzeczy wreszcie
A jak nie romantycznie to
chociaż semantycznie
Ogniki: No, a będzie fantastycznie!
Greta: Obawy odrzuć, bo
Dobrze go znasz
Weź duży wdech
Ginger: I odznakę już masz
Ogniki: Mamy już dość
Z tym fantem wreszcie zrób coś
Do sedna przejdź, przejdź
Przejdź do sedna
Do sedna przejdź, przejdź
Przejdź do sedna
Izabela: Racja. Powiem mu co do niego czuję.
(Koniec piosenki)
Maia: A ja zauważyłam, że w tym odcinku Dundersztyc w ogóle nie ma nikczemnego planu.
Bridgit: I widzę, że przeszła mu złość, że kilka osób prowadzi odliczanie piosenek, a nie on.
Dundersztyc: Przypomniałaś mi Bridgit i Maia, że muszę mieć jakiś zły plan. Zaraz wracam!
Fretka: Chyba on nie będzie miał bardzo złego planu?
Monogram: Nie, one zawsze się psują.
Ferb: (kręci kołem) Klip 17, poproszę!
(Klip 17 - piosenka Taniec Merdaniec)
Greta: Tańczą rumbę?
Ginger: Nie, to taniec merdaniec.
Kobieta: (Merdaj tak! Merdaj tak!)
Izabela: Mamy taneczne odznaki.
Ginger: Pszczeli język nie jest ludziom dobrze znany,
Może dlatego, że jest dość skomplikowany.
Na to co z pozoru wygląda jak cyfra osiem.
Ogniki: Z ogromu informacji składa się!
Ginger: Bo merdanie kąt opisuje
Między słońcem, a ulem tak
Merdamy raz i dwa
By każdy wiedział z nas,
Że 75 stopni on ma
Greta: O, 75 stopni to kąt położenia względem słońca.
Ginger: Tak, ale dzięki tańcowi wiedzą też jak długą będą musiały przebyć drogę.
Greta: Ooh...
Ogniki: Więc, merdaj tak! Merdaj tak!
Pokaż dokąd mają iść!
A więc merdaj tak! Merdaj tak!
Niech do ula wrócą dziś.
Ginger: Tak!
Merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, stop:
Ogniki: W ulu nigdy nie jesteś sam!
Ginger: Merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, stop:
Ogniki: W koło kręć odwłokiem jak ja!
Ginger: Właśnie tak!
Merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, stop:
Ogniki: Ciała już puśćmy w ruch!
Ginger: Merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, merdu, stop:
Ogniki: Jeśli łapiesz to jesteś tu!
Ginger: O tak!
Ogniki: Więc, merdaj tak! Merdaj tak!
Pokaż dokąd mają iść!
A więc merdaj tak! Merdaj tak!
Niech do ula wrócą dziś.
Mężczyzna: Merdaj tak!
(Koniec piosenki)
Maia: To kręcenie tyłkami z czymś mi się kojarzy, ale wolę nie mówić co, bo to dwuznacznie brzmi i kręcenie tyłkami też jest raczej dwuznaczne.
Dundersztyc: Bridgit i Maia przypomnieli mi, że nie miałem dziś żadnego nikczemnego planu, ale teraz już go mam! Chcecie sobie pokręcić tyłeczkami? To zaraz to zrobicie, bo oto mój Hipnozo-Sługo-Inator! Będziecie moimi sługami i zrobicie to, co wam rozkażę. Zbudowałem go ze wściekłości, że inni są na moim odliczaniu i go prowadzą! I żadna piosenka nie zmieni was w normalnych ludzi, bo jest piosenkoodporna.
Fineasz: (do Monograma) A mówiłeś, że się psują i są bezużyteczne.
Monogram: Tak mówiłem? To lepiej zapomnij o tym.
Dundersztyc: Teraz nikt mnie nie potrzyma!
(Dundersztyc strzela w Fineasza, Ferba, Fretkę, Monograma, Bridgit i Maię, a oni zostają jego sługami)
Wszyscy, którzy zostali postrzeleni promieniem: Zrobimy to, co nam rozkażesz, panie.
Dundersztyc: Tak! Udało się! No to teraz kręćcie tyłkami!
(Wszyscy kręcą tyłkami przed Dundersztycem)
Dundersztyc: Ale niech tylko dziewczyny kręcą. Teraz wylosuję kolejną piosenkę, czyli piosenka o numerze 16! I to już koniec tego odcinka, ludzie! Ciąg dalszy nastąpi... dopiero po tej piosence. (Kręci kołem) Piosenka 16 teraz!
(Klip 16 - piosenka Lato zalewa znów świat)
(Instrumentalne intro)
Fineasz: Hot dog, lemoniada,
Grill, trawa, słońce, miód,
Cały dzień spędzać tak
Chciałbym z wami teraz tu
Nieważne co robimy
Grunt, że razem chcemy być
O tak!
Ferb: O tak!
Fineasz: O tak!
Ferb: O tak!
Fineasz: Wziąć rower, pędzić w dół
Trzaskać głośno drzwiami
Piec na kamieniu stek
Dwie zafarbować brwi
Planów tyle jest!
I naprawdę, chce się żyć
O tak!
Ferb: O tak!
Fineasz: O tak!
Ferb: O tak!
Fineasz: Już wiecie co się kroi!
Przyjaciele i tłum: Robimy imprezę!
Fineasz: Nowy letni hit!
Przyjaciele i tłum: Robimy imprezę!
Fineasz: Niech ogarnie cię ten bit!
Przyjaciele i tłum: Robimy imprezę!
Fineasz: Dźwiękową falą płyń!
Wszyscy: Mamy lato, lato zalewa znów świat!
Nawet jeśli masz sto lat!
Tak z nami krzycz:
"Uu! Yeah!
Uu! Uu! Yeah! Yeah!"
Niech cały świat,
Bo gdy tu na północy lato trwa
Półkola południowa zimę wtedy ma,
Ale śpiewa:
"Uu! Yeah!
Uu! Uu! Yeah! Yeah!"
Fineasz: Witajcie! To nasz muzyczny hołd złożony latu! Zastanawiacie się co dzisiaj robimy?...
Izabela: ...chcemy się podzielić ze wszystkimi naszą miłością do lata!
Baljeet: Dzięki technice Ferbograficznej wyświetlamy nasze wirtualne obrazy na całej planecie!
Fineasz: Mówiąc prosto, obchodzimy początek lata na całym świecie, nie ruszając się nawet z własnego trawnika!
Każdy lato czuje już! (Tak!)
|
Przyjaciele i tłum: Mamy lato, lato zalewa znów świat! Niech cały świat, |
Fineasz: Hot dog, lemoniada, Wziąć rower pędzić w dół |
|
Fineasz: A teraz pomóżcie nam powitać gościa specjalnego. To wizualna metafora beztroskich letnich dni: Pepe Pan Dziobak!
(Słychać okrzyk tłumu, a hologram Pepe znika)
Fineasz: Ej, gdzie jest Pepe?
Fineasz: No to co będziemy robić skoro jest lato?
Buford: O, o! Ja mam pomysł!
Fineasz: Już wiecie co się kroi!
Przyjaciele i tłum: Robimy imprezę!
Fineasz: Nowy letni hit!
Przyjaciele i tłum: Robimy imprezę!
Fineasz: Niech ogarnie cię ten bit!
Przyjaciele i tłum: Robimy imprezę!
Fineasz: Dźwiękową falą płyń!
Wszyscy: Mamy lato, lato zalewa...
(Ziemia wybucha i pojawiają się napisy Buforda)
Wszyscy: Buford!
Buford: Coś musi być nie tak z tym programem.
(Koniec piosenki)
Narrator: Ciąg dalszy nastąpi...
Część 3
Piosenki
W odliczaniu
| Lista ta jest długa, więc dla łatwiejszego czytania automatycznie jest schowana. Aby ją zobaczyć naciśnij przycisk po lewej. |
|
16. Lato zalewa znów świat (wersja rozszerzona) |
Dodatkowe
- Urywka piosenki "Call Me Maybe" - śpiewana przez Dundersztyca
Inne informacje
- Monogram mówi, że w odcinku setnym będzie czas na rozterki Dundersztyca z dzieciństwa i że będzie to odcinek poświęcony opowieściom o przeszłości Heinza.