Fineasz i Ferb zapraszają Izabelę, Baljeeta i Buforda na noc i robią nocowanko czyli piżama party. Dundersztyc kupuje pieska Ciapka, ale niestety nie daje mu spać, więc zbudował Uciszaczo-Inator, żeby się wreszcie wyspać. Przez przypadek promień trafia w Fretkę.
Bohaterowie
- Fineasz Flynn
- Ferb Fletcher
- Linda Flynn-Fletcher
- Pepe Pan Dziobak
- Major Monogram
- Izabela Garcia-Shapiro
- Buford Van Stomm
- Baljeet Tjinder
- Heinz Dundersztyc
- Ciapek
- Fretka Flynn
Nocowanko
(Odcinek zaczyna się w ogródku)
Fineasz: Skoro dzisiaj będziecie u nas spać to musimy zrobić jakieś zabawy. Oprócz super roweru, który dzisiaj był. To zróbmy bitwę na poduchy, opowieści grozy i coś jeszcze, ale nie będziemy spać w domu tylko w namiocie.
Linda: Chłopcy, idę z ojciem na uroczystą kolację. Jakby co Fretka rządzi. Pa! Życzę miłej zabawy.
Fineasz: Pa!
(Pepe w swoim legowisku śpi, nagle dostanie sygnał, wyjmuje trochę książki, a tam się otwiera szafa, Pepe w nią wchodzi)
Major Monogram: Dobry wieczór, Agencie P! Dostaliśmy niespokojące wieści o Dundersztycu. Kupił sobie niedawno pieska, a teraz zbudował jakiś Inator w nocy. Może chce tym Inatorem strzelić w tego psa, żeby był zły albo... Wiesz, nie wiem co dokładnie robi. A, więc dorwij go, Agencie P i powodzenia! (Pepe używa plecaka odrzutowego i odlatuje)
(Tymczasem w ogródku)
Fineasz: A ostatnią rzeczą, którą zrobimy to już niespodzianka. Jakieś pytania? (Baljeet podnosi rękę) Baljeet?
Baljeet: A co będzie najpierw?
Fineasz: Może... (Bierze latarkę) Opowieści grozy?
Izabela: Super!
Buford: Tak!
Baljeet: Ekstra!
Fineasz: No to idziemy z Ferbem po popcorn. (Chłopcy wychodzą do kuchni) (Ferb zgrzeje popcorn w mikrofali, a Fineasz zauważa puste legowisko) Ej, gdzie jest Pepe? (Słychać dzwonek) O, już! (Wychodzą do ogródka) Mamy popcorn, ale Pepe znów gdzieś zniknął.
Oto jest Spółka Zło Dundersztyca!
(Pepe przychodzi przez okno i wpada w klatkę)
Dundersztyc: O, Pepe Pan Dziobak! Przedstawiam ci mojego pieska - Ciapka to jest jego pierwszy występ w serialu. (Pies szczeka) Cicho! I właśnie w tym jest problem! Cały czas szczeka dzień i noc. Hau, hau, hau. Mam tego dość! Nie mogę poprostu spać! A, więc wynalazłem Uciszaco-Inator! Z tym moim cudem uciszę tego psa, a ja się wyśpię i będę znowu miał chęć do zawładnienia Okręgiem Trzech Stanów!
(W ogródku)
Fineasz: Izabelo, otrzymujesz odznakę za rozłożenie namiotu, ale ode mnie. (Wszyscy wchodzą do namiotu) Dobra, kto pierwszy opowiada?
Buford: Ja opowiem! (Bierze latarkę)
(Retrospekcja)
Buford (narrator): Rok temu w nocy pewien Buford oblał dziobaka fioletowym sokiem i stał się drugi zły fioletowy dziobak.
(Koniec retrospekcji)
Buford: Koniec!
Fineasz: Przecież kiedyś Wam już opowiadałem tą historię, tylko dłuższą.
Buford: No wiem!
Izabela: To teraz ja Wam opowiem. (Bierze latarkę) Dawno temu, w tym oto domu. Mieszkała 15-letnia dziewczyna, która miała pluszową maskotkę. Nastolatka uciekała w pośpiechu aż okazało się, że maskotka chciała ją przytulić. Ale zły misek ożył i chciał zabić Fretkę i Kaczuszkę Momo, ale...
Fineasz: Izabelo, wymyśliłaś to o Fretce i jej maskotce? Hahaha.
Izabela: No pewnie!
Fineasz: Może teraz Baljeet?
Baljeet: Nie mam złych opowieści.
Fineasz: Ferb? (Ferb kiwa głową, że nie) No to ja! (Bierze latarkę) Pewnego wieczoru halloweenowego był potwór, który zjadał dzieci. Za to, że...
Fretka: (Zakrada się) Ciekawe co oni kombinują? Posłucham ich.
Fineasz: I dlatego teraz gdy jakieś dziecko wyrzuci cukierka, to zostanie zjedzony. Powstał ze śmieci, cukierków i różnych słodyczy, a teraz...
Fretka: (Ktoś dotyka Fretkę) Nie teraz. (Znów ją dotyka) Mówiłam, że nie teraz. (Odwraca się) Aaa! (Wszyscy wychodzą z namiotu)
Fineasz: Co się dzieje?
Izabela: Fineasz, czy to nie jest ten potwór, który nam go opowiadałeś?
Fineasz: Raczej tak, bo to on. Ferb, teraz! (Ferb go dotyka) (Potwór go zjada) O oł. Potworze, wypuść go! (Też go zjada) Aaa!
Izabela: Fineasz!
Fretka: (Fretkę też zjada) Aaa!
Baljeet: O oł. Teraz nas zje.
Potwór: (Męskim głosem) Puk, puk.
Buford: Kto tam?
(Fineasz, Ferb i Fretka się pokazują)
Fineasz: My!
Izabela: Jak to?
Fineasz: Ten potwór to tylko robot. Ożywiłem tą moją historię. A Ferb nim sterował pilotem.
Buford: Stary, świetny numer.
Fretka: Dobra, pomogłam wam przestraszyć waszych przyjaciół i fajne to było. A co teraz będziecie robić?
Fineasz: Bitwę na poduchy.
Fretka: Mogę z wami?
Fineasz: Pewnie!
(W Spółce Zło)
Dundersztyc: (Bawi się z ciapkiem) Kto jest kochanym pieskiem? Kochanym pieskiem? (Pies szczeka) Tak, to ty. To ty! O, sorki Pepe Panie Dziobaku! No wiesz to pies, chciałem się z nim pobawić. Może ja się pójdę przespać na 30 minut i wtedy strzelę Inatorem w Ciapka? (Cisza) To ja się pójdę położyć. Nic tu nie rób Pepe i ty Ciapku też. (Pepe patrzy na dźwignię i myśli, że może się uwolnić za pomocą Ciapka)
(W ogródku)
Fineasz: Dobrze, teraz robimy bitwę na poduchy, a potem tajemniczy wynalazek.
Fretka: Ej, hola, hola! Te wszystkie zabawy to nie dostaniecie szlabanu, ale po zabawie zadzwonię do mamy.
Fineasz: Ok. Wszyscy będą mieli pistolety napchane poduszkami. Zasady: można strzelać, gdy powiem "start", po drugie nie ma wyciągania poduszek z pistoletów, a po trzecie bawmy się dobrze. Możecie wziąć pistolety. (Wszyscy je biorą) 3... 2... 1... Start!
(Piosenka Poduszkowa bitwa)
Męski głos: Już czas! (Już czas!)
Zaczynamy naszą poduszkową bitwę. (Bitwę!)
Trzeba wziąć swą strzelbę poduszkową. (Poduszkową!)
Powystrzelaj wszystkich, bo przecież nie masz czasu na zabawy, bo
Poduszkowa bitwa jeszcze trwa,
Powystrzelam wszystkich gdzie się tylko da,
Nie macie ze mną szans,
Bo powystrzelam wszystkich gdzie się tylko da.
W stu procentach mówię, że
Ja wygram, a wy przegracie, bo
Jestem niepokonanym człowiekiem, bo
Jestem najlepszy i tak się właśnie gra w poduszkową bitwę.
To jest poduszkowa bitwa!
(Poduszkowa bitwa jeszcze trwa,)
To jest właśnie poduszkowa bitwa!
(Nie macie ze mną szans,)
To jest moja ostateczna szansa,
Wygram, bo jestem niepokonany,
Nie macie ze mną szans!
Poduszkowa bitwa jeszcze trwa!
Bo to właśnie poduszkowa bitwa jest!
(Koniec piosenki)
Piosenki
Stałe elementy
Gdzie jest Pepe?
Fineasz: Ej, gdzie jest Pepe? (Słychać dzwonek) O, już! (Wychodzą do ogródka) Mamy popcorn, ale Pepe znów gdzieś zniknął. |
Wejście do kryjówki Pepe
Pepe w swoim legowisku śpi, nagle dostanie sygnał, wyjmuje trochę książki, a tam się otwiera szafa, Pepe w nią wchodzi
Dżingiel zła
Oto jest Spółka Zło Dundersztyca!
Wynalazki
Fineasz i Ferb
Nocowanko czyli piżama party
Zabawy:
Opowieści grozy
Robot, który wygląda jak potwór, który zjada dzieci
Bitwa na poduchy z pistoletami
Dundersztyc
Pies - Ciapek
Uciszaco-Inator Szablon:Chronologia