Ciąg dalszy odcinka "Nowa uczennica", gdzie dziewczyna chce się "pouczyć" z Fineaszem, a dla niej to randka. Izabela ich śledzi aż w końcu mówi Nicole o uczuciach do Fineasza i od tego odcinka rywalizują o chłopaka. Do szkoły przychodzą komornicy za niezapłacone rachunki. Moranica chce ich zatrzymać, lecz bezskutecznie.
Bohaterowie[]
- Kaja Depther
- Izabela Garcia-Shapiro
- Nicole Sunshine
- Fineasz Flynn
- Moranica Davenport
- Komornicy
- EkawekaDxC (wspomniana)
Odcinek[]
UWAGA! |
Narrator: W poprzednim odcinku... (Fineasz i Nicole wychodzą z łazienki. Dziewczyna ma ubraną koszulkę Fineasza, a on ma na sobie samą podkoszulkę)
Izabela: Eee... dlaczego Nicole ma twoją bluzkę?
Fineasz: Jakoś ty nosiłaś moją bluzkę w pewnym opowiadaniu, w którym byliśmy 3000 lat przed naszymi czasami i nie marudziłaś.
Izabela: Bo to inny wszechświat. Nie mieszaj opowiadań.
Nicole: Tej plamy ręcznie nie da się zmyć, więc Fineasz podarował mi swoją bluzkę, żebym nie chodziła w samym staniku. On naprawdę jest taki pomocny. Jeszcze raz dzięki wielkie, Fineasz! (całuje go w policzek i odchodzi)
Fineasz: (daje rękę na policzek przy czym rumieni się) Ech... nie ma sprawy.
Kaja: I co Izabela? Jeszcze pogorszyłaś sprawę z tym sokiem.
Izabela: Ech, daj spokój. To jeszcze nie koniec. Będę ich obserwowała i pilnowała dopóki ona stąd nie odejdzie. Rywalizacja trwa!
(Czołówka)
Gdy zaczyna się jesień, a z jesienią szkoła
i czasu wolnego jest naprawdę mało.
Szkoła nawet nie jest taka zła, bo
można też robić szalone rzeczy w tej szkole...
Na przykład: Przerobić ławkę na super rakietę
lub też ściągać na matmie.
Zrobić wybuchową mieszankę,
Buforda obrzucić jedzeniem.
Buford: Nawet o tym nie wspominajcie.
Zamrozić dyrektorkę, zmniejszyć nauczyciela,
A potem tego nie naprawić.
Fineasz: Tak, jak najbardziej.
Harować w stołówce, zrobić dziurę w ścianie,
Lub zamienić swoją miłość na Ferba!
Nicole: Hej! Co to miało być?
Sam widzisz, że zrobić wiele się da, nim zaczną się wakacje,
Fineasz: Chodź Pepe!
więc z nami bądź, Fineasz oraz Ferb to wszystko zrobią dziś! x2
Fretka: Mamo! Fineasz i Ferb hałasują nawet w szkole!
(Koniec czołówki)
Narrator: Parka-Randka
(Izabela idzie do szkoły. Zza krzaków wyskakuje Kaja)
Kaja: Bu!
Izabela: Aaa!
Kaja: Cześć.
Izabela: No, hej.
Kaja: I co tam u ciebie i Fineasza?
Izabela: Nic, a miało się coś wydarzyć?
Kaja: To jest miłość, ty i Fineasz, więc...
Izabela: Więc...?
Kaja: Jak ci idzie odczepianie Nicole od Fineasza?
Izabela: Ech... słabo.
Kaja: Więc powiem ci co byś mogła zrobić.
(Na korytarzu; Nicole podchodzi do Fineasza)
Nicole: Cześć, Fineasz.
(Izabela i Kaja obserwują ich z boku)
Kaja: Teraz wsłuchaj się o czym rozmawiają.
Nicole: Czy masz dzisiaj wolne popołudnie?
Fineasz: Mam.
Nicole: To czy moglibyśmy się wtedy pouczyć?
Fineasz: No pewnie.
Nicole: To bądź dziś w parku o 15. Będę czekać, Fin.
(Nicole odchodzi)
Kaja: No, więc...?
Izabela: Co?
Kaja: Musisz ich śledzić.
Izabela: Do dzieła!
(Do szkoły przychodzą komornicy)
Komornik: (do Moranici) Dzień dobry. Czy pani to Moranica Uglyfoot?
Moranica: Od niedawna to ja jestem Moranica Davenport pacanie.
Komornicy: Zwał jak zwał. Jesteśmy komornikami i mamy nakaz wyniesienia wszystkiego za niezapłacone rachunki.
Moranica: Pff.. jeszcze czego.
Komornik: (pokazuje papierek) Mamy nakaz.
Moranica: Jaki nakaz? Spieprzaj mi z tym papierem, bo ci narąbię do tyłka albo wyślę was do kolonii poprawczyk partii Proczadzikowość Polska.
Komornik: Ta partia... nie istnieje!
Moranica: Ooo.. założycielka tej partii nie będzie z tego zadowolona.
(Komornik patrzy się na Moranicę, następnie na siebie i na szkołę)
Komornik: Na czym skończyłem? Ach, no tak! Panowie, wynosimy!
Moranica: No kurwa mać!
(Nicole i Fineasz siedzą w parku)
Fineasz: Czy park to na pewno lepsze miejsce do nauki niż taki dom?
Nicole: No pewnie.
(Izabela siedzi za nimi w krzakach)
Izabela: Meh..
Nicole: Może pójdziesz po lody, mój ty lodziku?
Fineasz: A nie mielibyśmy się uczyć?
Nicole: No, prosię... znaczy proszę.
Fineasz: Okej.
(Fineasz wychodzi. Izabela zza krzaków skacze na Nicole)
Nicole: Izabela?!
Izabela: Nicola!
Nicole: Co ty tu robisz?!
Izabela: Po co przyszłaś tu z Flynnem jak możecie się uczyć w domu?!
Nicole: A co? Zazdrosna?
Izabela: Tak! Bo ja chcę z nim być!
Nicole: No wiem.
Izabela: Skąd wiesz?
Nicole: Bo kiedyś zabrałaś mi mojego BFF - Fineasza, więc teraz ja go tobie odbiorę!
(Przed szkołą; komornicy wynoszą meble z budynku)
Moranica: I co ja mam teraz zrobić?!
Komornik: A, jeszcze jedno. Jeśli pani nie zapłaci to spalimy pani te meble.
Moranica: I mam jeszcze za to zapłacić?! W dupę se to wsadź!
(Do kobiety podchodzi Kaja)
Kaja: Em.. dzień dobry!
Moranica: Czego?
Kaja: Co się stało?
Moranica: Gówno się stało! Komornicy przyszli, w PP nie wierzą, mam za to zapłacić i jeszcze mam przed tobą jakiś sekret!
Kaja: Co?! Jaki sekret?!
Moranica: To, że masz w głowie takie coś, że zawsze byndziesz mieć rację.
Kaja: Co? Skąd ja to mam?
Moranica: Nieważne. Idź tam i powiedz, że masz rację z tym no wiesz kurde no!
Kaja: (do komornika) Przepraszam, mam rację, że nie powinniście komornikować.
Komornik: (ma zahipnotyzowane oczy) Tak, masz rację.
Moranica: I powiedz, że PP istnieje!
Kaja: I mam rację, że PP istnieje.
Komornik: Tak. Panowie, wynosimy się stąd!
(W parku)
Izabela: Pff.. powodzenia. Nie uda ci się.
Nicole: No zobaczymy.
(Przychodzi Fineasz z lodami)
Fineasz: Izabela? Nie wiedziałem, że będziesz. Mam tylko 2 lody, ale jak chcesz to możesz zjeść ze mną.
Izabela: O, bardzo chętnie!
(Izabela podbiega do Fineasza)
Fineasz: A to dla ciebie, Nicole.
Nicole: No... dzięki.
(Napisy końcowe)
(W szkole)
Moranica: No, w końcu na swoim.
Kaja: Taa.. a czy mogłabym wiedzieć od kiedy i skąd to mam?
Moranica: Co wiesz to wiesz, a co nie to nie.
Kaja: Co?
Moranica: Kiedyś się dowiesz... albo i nie.
Kaja: No proszę pani.
Moranica: Dla ciebie Wielka Pani Moranica.
Kaja: Ale to ja mam rację!
Moranica: Dla mnie słodziutka nie działa, także powodzenia.
Kaja: Co?! (do siebie) Co za kobieta... jeśli to jest kobieta...
KONIEC