|
Bohaterowie
- Pepe Pan Dziobak
- Fineasz Flynn
- Ferb Fletcher
- Fretka Flynn
- Linda Flynn-Fletcher
- Izabela Garcia-Shapiro
- Buford Van Stomm
- Baljeet Tjinder
- Stefa Hirano
- Jeremiasz Johnson
- Major Francis Monogram
- Carl Karl
- Heinz Dundersztyc
- Dyrektor
- Nauczycielka
- Ogniki
- Vanessa Dundersztyc
- Monty Monogram
- Uczniowie
Powrót do szkoły
Czwartek 07.00 rano
Pokój Fineasza i Ferba
Fineasz: Hej Ferb. (rzuca poduszką w Ferba) Dziś idziemy do szkoły tylko, że to jest dopiero rozpoczęcie roku szkolnego. Trochę tęsknię za wakacjami.
Pokój Fretki
Fretka: Wiesz, Stefa, że nie chcę chodzić do szkoły, ale z pierwszej strony to dopiero rozpoczęcie roku szkolnego, a z drugiej strony będzie Jeremiasz.
Kuchnia
Linda: Dzieci! Śniadanie!
Fineasz, Ferb i Fretka: Idziemy!
07.10
W kuchni, Fineasz, Ferb i Fretka jedzą śniadanie
Linda: No Fineasz i Ferb idą do czwartej klasy, a Fretka do trzeciej gimnazjum.
Fineasz i Fretka: Tak.
Dzwoni Izabela do drzwi
Izabela: Dzień dobry pani Flynn-Fletcher. Są Fineasz i Ferb?
Linda: Tak są, możesz wejść.
Izabela: Dziękuje. Cześć Fineasz i Ferb, co robicie?
Fineasz: Zjemy śniadanie i zaraz pójdziemy na rozpoczęcie roku szkolnego.
Izabela: Ok.
20 minut później
Wszyscy szykują się na rozpoczęcie roku szkolnego
Linda: Już ubrali?
Fineasz, Fretka i Izabela: Tak.
Linda: Macie jeszcze pół godziny
Fineasz: My już idziemy. Idziemy jeszcze po Baljeeta i Buforda.
Linda: Ok, to pa.
Fineasz, Ferb i Izabela wychodzą z domu.
Linda: A ty Fretka jak wolisz? Jechać moim autem czy iść pieszo?
Fretka: Autem.
(Czołówka)
Gdy zaczyna się lato, a z latem wakacje,
i czasu wolnego jest tyle.
Znów pojawia się problem i w mózgu wibracje,
jak spędzić najlepiej te chwile...
Na przykład: Zrobić rakietę, czy z mumią się pobić,
na szczyt Wieży Eiffla się wdrapać.
I odkryć to, czego choć nie ma, to jest,
Fineasz: Hej!
szympansa szamponem ochlapać.
Pływać pośród fal, roboty tworzyć też,
Geniusza znaleźć też mózg.
Fineasz: Jest tutaj!
Za ptakiem dodo gnać, bazgrać na mapie coś,
siostrze wymyślać od kóz!
Fretka: Fineasz!
Sam widzisz, że zrobić wiele się da, nim będzie się do szkoły iść,
Fineasz: Chodź Pepe!
więc z nami bądź, Fineasz oraz Ferb to wszystko zrobią dziś! x2
Fretka: Mamo! Fineasz i Ferb znowu hałasują!
(Koniec czołówki)
Narrator: Powrót do szkoły
Gdzieś na mieście
Fineasz: Ej, patrzcie! Buford i Baljeet na nas czekają na przystanku.
Fineasz, Izabela, Buford i Baljeet: Cześć!
Fineasz: Na co czekacie?
Buford: Na Was.
Autobus przyjeżdza pod szkołę
Fineasz: Jesteśmy w szkole. Chodźmy, bo za 5 minut mamy rozpoczęcie. (Wszyscy idą do środka)
Dyrektor szkoły: Witam was kochane dzieci po wakacjach. (W tym momencie mówi bardzo długą przemowę.)
Buford: Nienawidzę poprostu tej przemowy, bo jest strasznie długa.
Fretka przyjechała do innej szkoły autem
Linda: Pa, myszko!
Fretka: Pa, mamo! (U Fretki też jest taka długa przemowa)
Stefa: Nienawidzę tej przemowy.
Jeremiasz: A kto ją lubi? (Fretka, Stefa i Jeremiasz się śmieją)
W domu Flynn Fletcherów
Linda: Pepe skoro wszyscy są na rozpoczęciu to ja spokojnie zrobię obiad. Ej, gdzie jest Pepe?
W bazie
Major Monogram: Dzień dobry, Agencie P! Niestety nie wiem co robi Dundersztyc, ponieważ Carl poszedł na rozpoczęcie, a ja sam nie dam rady się połapać. Dzisiaj nie musisz iść do Dundersztyca jutro sobie pójdziesz sprawdzić co kombinował wczoraj czyli dzisiaj i jutro. Na razie, Agencie P! (Pepe salutował)
Fineasz, Ferb i Fretka przychodzą do domu
Linda: Jak tam na rozpoczęciu?
Fretka: Tak jak zawsze.
Linda: To pokażcie mi jakie macie jutro lekcje. Najpierw Fineasz i Ferb.
Fineasz: (Pokazują plan lekcji) Jutro na pierwszej lekcji mamy matematykę, na drugiej angielski, na trzeciej wf, na czwartą plastykę i na piątej polski.
Linda: Teraz Fretka.
Fretka: (Pokazuje plan lekcji) Jutro na pierwszej lekcji mam religię, na drugiej informatykę, na trzeciej i czwartej polski, na piątej angielski i na szóstej wf.
Linda: Dobrze. To siadajcie dam Wam obiad.
Fineasz: (Pepe terkocze) O tu jesteś Pepe!
Następnego dnia
Piątek 7:00 rano
Linda: Czas wstawać do szkoły!
Fineasz i Ferb jadą po poręczy
Fineasz: Jesteśmy.
Linda: Szybczy jesteście.
Fineasz: Ej, gdzie jest Fretka? Też musi iść do szkoły.
Linda: Chłopcy. Fretka ma w piątki na 9:00.
Fineasz: A racja.
Ferb: My już idziemy droga matko.
Fineasz i Ferb wychodzą
Linda: Zaraz przyjdą, bo lunchu nie wzieli. 3... 2... 1
Fineasz: Zapomnieliśmy o lunchu. (Linda rzuca im lunche) Pa, mamo!
Linda: Pa, chłopcy!
Przed drzwiami
Pepe: terkocze
Fineasz: Pepe chcesz iść z nami do szkoły? (Pepe terkocze) To chodź! Pójdźmy jeszcze po Izabelę, Baljeeta i Buforda. (Wszyscy idą pod dom Izabeli i dzwonią na dzwonek) Cześć Izabelo! Co robisz?
Izabela: Jem śniadanie. A wy?
Fineasz: Czekamy na Ciebie. Idziemy jeszcze po Baljeeta i Buforda.
Izabela: Ok (Izabela zjadła śniadanie i wszyscy idą po Baljeeta i Buforda)
W szkole
Izabela: Czemu wzieliście Pepe do szkoły?
Fineasz: Pepe sam chciał z nami iść.
Izabela: Tylko gdzie on jest?
Fineasz: Ej, gdzie jest Pepe?
(Pepe wchodzi do szafki)
Major Monogram: (Przez nadgarstowy komunikator) Agencie P, nie wiem co robi Dundersztyc, ponieważ Carl znów poszedł do szkoły. Ale za to wiem jakiej on jest w szkole. A i jedno pytanie gdzie jesteś? (Pepe pokazuje, że jest w szkole) Jesteś w szkole Carla? (Pepe kiwa głową, że nie) To od tej szkoły iść 50 metrów i będziesz na miejscu. Użyj Twojego plecaka odrzutowego, żeby być szybciej. Powodzenia, Agencie P! (Pepe używa plecaka odrzutowego, aby przelecieć 50 metrów do szkoły Carla. Pepe puka do sali)
Nauczyciel: Czego chcesz, dziobaku? (Pepe terkocze i pokazuje zdjęcie Carla) Carl, ktoś się woła.
Carl: (Zamyka drzwi) Agencie P, co ty tu robisz? (Pepe terkocze i pokazuje zdjęcie Dundera) A chodzi o Dundersztyca. Już mówię. Niestety nie wiem co robi Dundersztyc, ponieważ zrobił jakiś Inator, ale go w ogóle nie używa tylko go schował. Wydaje się to być bardzo podejrzane, więc sprawdź co kombinuje i pokrzyżuj mu plany. Powodzenia, Agencie P! (Pepe idzie do Dundersztyca)
Pepe!
W sali Fineasza i Ferba
Nauczycielka: Dobrze. Zanim sprawdzimy obecność przyjdą tu trzy dziewczyny z francji. Mają na imię Brigitte, Josette i Collette. Chodźcie dziewczyny. (Do sali wchodzą dziewczyny i siadają) Sprawdzamy obecność! Adyson Sweetwater.
Adyson: Jestem!
Nauczycielka: Baljeet Tjinder.
Baljeet: Jestem!
Nauczycielka: (Czyta imię i nazwisko bezimiennej brunetki)
Bezimienna brunetka: Jestem!
Nauczycielka: Brigitte (czyta nazwisko)
Brigitte: Jestem!
Nauczycielka: Buford Van Stomm
Buford: Jestem!
Nauczycielka: Baltazar Horowitz
Baltazar: Jestem!
Nauczycielka: Cindy (czyta nazwisko)
Cindy: Jestem!
Nauczycielka: Collette (Czyta nazwisko)
Collette: Jestem!
Nauczycielka: Django Brown.
Django: Jestem!
Nauczycielka: (Czyta imię i nazwisko fałszującego chłopca)
Fałszujący chłopiec: Jestem!
Nauczycielka: Ferb Fletcher
Ferb: Jestem!
Nauczycielka: Fineasz Flynn
Fineasz: Jestem!
Nauczycielka: Ginger Hirano
Ginger: Jestem!
Nauczycielka: Greta (czyta nazwisko)
Greta: Jestem!
Nauczycielka: Holly (czyta nazwisko)
Holly: Jestem!
Nauczycielka: Irving Du Bois
Irving: Jestem!
Nauczycielka: Izabela Garcia-Shapiro
Izabela: Jestem!
Nauczycielka: Josette (czyta nazwisko)
Josette: Jestem!
Nauczycielka: Katie (czyta nazwisko)
Katie: Jestem!
Nauczycielka: Milly (czyta nazwisko)
Milly: Jestem!
Nauczycielka: Mishti Patel
Mishti: Jestem!
Nauczycielka: Pedro (czyta nazwisko)
Pedro: Jestem!
Nauczycielka: Russell (czyta nazwisko)
Russell: Jestem!
Nauczycielka: Tedeus (czyta nazwisko)
Tedeus: Jestem!
Nauczycielka: Thor (czyta nazwisko)
Thor: Jestem!
Nauczycielka: Wendy Sznycel Pudel
Wendy Sznycel Pudel: Jestem!
Nauczycielka: Obecność sprawdzona. Jest nas 26 z razem ze mną 27.
W sali Fretki
Nauczyciel: Dobrze. Sprawdzamy obecność! Albert Du Bois
Albert: Jestem!
Nauczyciel: (Czyta imię i nazwisko bezimiennego chłopaka)
Bezimienny chłopak: Jestem!
Nauczyciel: (Czyta imię i nazwisko bezimiennego łobuza)
Bezimienny łobuz: Jestem!
Nauczyciel: Carl Karl
Carl: Jestem!
Nauczyciel: Carla Karl
Carla: Jestem!
Nauczyciel: Chad (czyta nazwisko)
Chad: Jestem!
Nauczyciel: Coltrane (czyta nazwisko)
Coltrane: Jestem!
Nauczyciel: Eliza Fletcher
Eliza: Jestem!
Nauczyciel: Fretka Flynn
Fretka: Jestem!
Nauczyciel: Jenny Brown.
Jenny: Jestem!
Nauczyciel: Jeremiasz Johnson
Jeremiasz: Jestem!
Nauczyciel: Johnny (czyta nazwisko)
Johnny: Jestem!
Nauczyciel: Karol Piping IV
Karol: Jestem!
Nauczyciel: Księżniczka Baldegunda
Księżniczka: Jestem!
Nauczyciel: Lacey (czyta nazwisko)
Lacey: Jestem!
Nauczyciel: Mandy (czyta nazwisko)
Mandy: Jestem!
Nauczyciel: Mała Miss Figis
Mała Miss Figis: Jestem!
Nauczyciel: Mindy (czyta nazwisko)
Mindy: Jestem!
Nauczyciel: Monty Monogram
Monty: Jestem!
Nauczyciel: Nicolette (czyta nazwisko)
Nicolette: Jestem!
Nauczyciel: Orville von Roddenstein
Orville: Jestem!
Nauczyciel: Rodrigo (czyta nazwisko)
Rodrigo: Jestem!
Nauczyciel: Sara (czyta nazwisko)
Sara: Jestem!
Nauczyciel: Stefa Hirano
Stefa: Jestem!
Nauczyciel: Vanessa Dundersztyc
Vanessa: Jestem!
Nauczyciel: Wendy (czyta nazwisko)
Wendy: Jestem!
Nauczyciel: Obecność sprawdzona. Jest nas 26 z razem ze mną 27.
Oto jest Spółka Zło Dundersztyca!
(Pepe wchodzi do Spółki Zło)
Dundersztyc: Pepe Pan Dziobak? Co ty tu robisz? Ja dzisiaj nie mam żadnego złego planu. (Pepe odkrywa Inator) A to? To jest mój Zmień-Własne-Zdanie-Inator. Ale go dzisiaj nie użyję. Przekładam ten plan na weekend. (Pepe na jego patrzy) Ej, nie patrz na mnie jak ojciec. Poważnie dzisiaj nic nie robię. To ci przedstawiam retrospekcję, dlaczego będę budował Inatory tylko gdy dzieci mają wolne od szkoły, a jak jest szkoła to nie robię.
(Retrospekcja)
Dundersztyc (narrator): Kilka dni temu odkryłem, że moje Inatory gdy gdzieś strzelają to trafiają w jakieś wynalazki takie jak: metalowe super budowle, wielkie opony, wielki pies itd... itd...
(Koniec retrospekcji)
Dundersztyc: Czy moje Inatory trafiają w wynalazki twoich właścicieli? (Pepe kiwa głową) Kontynuując. Więc, postanowiłem, że Inatory będę budować w wakacje, weekendy i święta. Koniec kropka. Takie jest moje życie młody. A o tym Inatorze opowiem ci o nim jutro w weekend, sobotę. Tak, więc chcesz ze mną wypić kawkę i pogadać? (Scena przenosi się gdzie Dundersztyc i Pepe leżą na leżakach, piją kawkę i gadają) O tak! Vanessa teraz idzie do trzeciej gimnazjum. Chciałbym się wreszcie dowiedzieć z kim się umawia moja córka. A ty wiesz? (Pepe przewraca oczami) Pewnie, że nie wiesz. Albo poprostu to ukrywasz z Vanessą i z jej chłopakiem. A pewno, że nie. Ty byś mi nigdy tego nie zrobił.
W szkole Fineasz i Ferb są na wf-e
Nauczyciel wf-u: Wszyscy mówimy czołem. Czołem!
Wszyscy: Czołem! (Klasa gra w bijaka)
(Baltazar strzela piłką w Fineasza, Fineasz ją łapie, rzuca w Baltazara i go bija)
Nauczyciel wf-u: Baltazar bity. Drużyna Fineasza wygrywa.
Wszyscy w drużynie Fineasza: Tak! Juhu! Tak!
W szkole Fretka i Stefa są na wf-e
Nauczyciel wf-u: Czołem!
Wszyscy: Czołem! (Klasa gra w bijaka)
Fretka: Ej, gdzie jest Pepe? A przecież poszedł z moimi braćmi do szkoły.
Stefa: Szkoda, że nie wiesz co tak naprawdę robi Pepe.
Fretka: Co?
Stefa: Nic, nic.
Fretka: Hm? To podejrzane. (Drużyna Jeremiasza bija Fretkę)
Nauczyciel wf-u: Drużyna Jeremiasza wygrywa, a Fretki przegrywa.
Fretka: Auł!
Jeremiasz: Wstawaj. (Jeremiasz podaje jej rękę) Sorki, że Monty się tak trafił, ale tylko ty byłaś zagapiona.
Fretka: Wybaczam, Monty'emu. I Wam też.
W Spółce Zło
Dundersztyc: Dzięki Pepe Panie Dziobaku, że wypiłeś ze mną kawkę i rozmawiałeś. Jutro ci opowiem o Zmień-Własne-Zdanie-Inatorze, bo jutro weekend. A, więc do jutra i do zobaczenia Pepe Panie Dziobaku! (Pepe salutuje i odlatuje poduszkowcem)
W domu
Linda: Cześć, dzieci! Jak tam w szkole?
Fineasz i Fretka: Cześć mamo!
Fineasz: Ja z Ferbem dostaliśmy 5 z angielskiego.
Fretka: A ja 6 z religii.
Linda: Kto wygrał w zbijaka na wf-e? Podnoszą ręce. (Fineasz i Ferb podnoszą ręce) Fineasz i Ferb wygrali, a Fretka przegrała. Dobra, obiad na stolę.
Fretka: (Wszyscy jedzą obiad) O, tu jesteś Pepe. Dzisiaj się o ciebie pytałam gdzie jesteś, a Stefa mi odpowiedziała: "Szkoda, że nie wiesz co on robi".
Fineasz: A może Stefa widziała Pepe gdy gdzieś szedł i dlatego Stefa ci to powiedziała.
Fretka: To możliwe, bo przecież i tak zawsze gdzieś znika.
KONIEC