Fanowska Fineasz i Ferb Wiki
Fanowska Fineasz i Ferb Wiki
Nie podano opisu zmian
Znaczniki: VisualEditor apiedit
Nie podano opisu zmian
Znaczniki: VisualEditor apiedit
Linia 1: Linia 1:
{{Odcinek|twórca = [[User:Seba7211|Seba7211]]|sezon = pierwszy|nr odcinka = 21 ( w sezonie)
+
{{Odcinek|twórca = [[User:Seba7211|Seba7211]]|sezon = pierwszy|nr odcinka = 21 (w sezonie)
  +
21 (w serialu)|ang. tytuł = Plan B|tytuł serii = Szkoła z internatem|poprzedni = [[Fineasza i Ferba Muzyczno-Klipowe Odliczanie prowadzone przez Peyton Roi List i Cameron Boyce'a]]|następny = [[Być bionicznym]]}}
 
  +
21 (w serialu)
  +
 
71 (w historii)|ang. tytuł = Plan B|tytuł serii = Szkoła z internatem|poprzedni = [[Fineasza i Ferba Muzyczno-Klipowe Odliczanie prowadzone przez Peyton Roi List i Cameron Boyce'a]]|następny = [[Być bionicznym]]}}
 
{{Cytat|Tu wpisujesz Cytat wypowiedziany przez tę osobę = Myślałam, że cię zamordowałam! No trudno, zrobię to drugi raz.|Tu wpisujesz imie osoby = Jasmine do Izabeli}}Jest to specjalny odcinek Seby7211.
 
{{Cytat|Tu wpisujesz Cytat wypowiedziany przez tę osobę = Myślałam, że cię zamordowałam! No trudno, zrobię to drugi raz.|Tu wpisujesz imie osoby = Jasmine do Izabeli}}Jest to specjalny odcinek Seby7211.
   
 
== Opis ==
 
== Opis ==
 
Wszyscy poza Fineaszem, Ferbem, Baljeetem, Bufordem, Izabelą i Jasmine lecą do Rzymu na wycieczkę. Izabela znajduje tajny pokój Jasmine i jej szefa i dowiaduje się o ich planie. Postanawia ochronić swoich przyjaciół. Pod koniec odcinka zostaje ujawniona postać tajemniczego szefa.
 
Wszyscy poza Fineaszem, Ferbem, Baljeetem, Bufordem, Izabelą i Jasmine lecą do Rzymu na wycieczkę. Izabela znajduje tajny pokój Jasmine i jej szefa i dowiaduje się o ich planie. Postanawia ochronić swoich przyjaciół. Pod koniec odcinka zostaje ujawniona postać tajemniczego szefa.
  +
  +
== Bohaterowie ==
  +
* [[Fineasz Flynn]];
  +
* [[Ferb Fletcher]];
  +
* [[Izabela Garcia-Shapiro]];
  +
* [[Baljeet Tjinder]];
  +
* [[Buford Van Stomm]];
  +
* [[Jasmine MacMandy]];
  +
* [[Zoltan George Davenport]];
  +
* [[Brenda Riverhawk-Davenport|Tajemniczy szef/Brenda Riverhawk-Davenport]];
  +
* [[Linda Flynn-Fletcher]];
  +
* [[Lawrence Fletcher]];
  +
* Przewodniczka po Rzymie;
  +
* [[Stefa Hirano]];
  +
* [[Fretka Flynn]];
  +
* [[Zack Davenport]];
  +
* Pilot samolotu
   
 
== Scenariusz ==
 
== Scenariusz ==
Linia 127: Linia 147:
 
(Jasmine wyskakuje tworząc w rękach kulisty plazmogranat, którym rzuca w stronę łóżka, a chłopcy zeskakują z łóżka. Plazmogranat niszczy łóżko i robi dziurę w podłodze)
 
(Jasmine wyskakuje tworząc w rękach kulisty plazmogranat, którym rzuca w stronę łóżka, a chłopcy zeskakują z łóżka. Plazmogranat niszczy łóżko i robi dziurę w podłodze)
   
Ferb: Boże! Kobieto, co to było!?
+
Ferb: Kobieto, co to było!?
   
 
Baljeet: Supermoce! Ja, Izabela i Fretka wiedzieliśmy przecież o tym od dawna!
 
Baljeet: Supermoce! Ja, Izabela i Fretka wiedzieliśmy przecież o tym od dawna!
Linia 415: Linia 435:
 
(Tajemniczy szef wstaje i okazuje się nim Brenda)
 
(Tajemniczy szef wstaje i okazuje się nim Brenda)
   
Brenda: Dołączę do tej gry.
+
Tajemniczy szef/Brenda: Dołączę do tej gry.
   
 
KONIEC
 
KONIEC

Wersja z 17:28, 22 sty 2016

Myślałam, że cię zamordowałam! No trudno, zrobię to drugi raz.

— Jasmine do Izabeli


Jest to specjalny odcinek Seby7211.

Opis

Wszyscy poza Fineaszem, Ferbem, Baljeetem, Bufordem, Izabelą i Jasmine lecą do Rzymu na wycieczkę. Izabela znajduje tajny pokój Jasmine i jej szefa i dowiaduje się o ich planie. Postanawia ochronić swoich przyjaciół. Pod koniec odcinka zostaje ujawniona postać tajemniczego szefa.

Bohaterowie

Scenariusz

(Przed budynkiem G-Techu stoi samolot. Przed nim stoją Fineasz, Ferb, Izabela, Baljeet, Buford i Jasmine. W wejściu do samolotu stoi Zoltan)

Zoltan: Na pewno nie jedziecie?

Buford: Nie, ja nie chcę.

Fineasz: A ja nie chcę by był sam.

Jasmine: Ja bez Fineasza nie polecę!

Ferb: Ja bez brata nie lecę!

Izabela: Jak oni nie, to ja też nie!

Baljeet: A ja nie chcę wyjść na samotniarza bez przyjaciół, więc zostanę.

Buford: Forever alone się mówi...

Zoltan: Jak sobie chcecie.

(Zoltan wsiada do samolotu, który po chwili odlatuje)

Izabela: To co robimy?

(Ta scena okazuje się być filmem wyświetlanym na tablecie, który oglądali Jasmine i tajemniczy szef)

Jasmine: A mówiłaś, że zahipnotyzowanie Buforda to zły pomysł.

Tajemniczy szef: To było kiedyś. A dzisiaj, skoro mamy wolny budynek... masz ich zniszczyć!

(Tajemniczy szef i Jasmine wychodzą z pokoju, a zza biurka wychodzi Izabela)

Izabela: Muszę ich ostrzec!

(Czołówka)

Głos: Gdzieś w Stanach Zjednoczonych...

Daleko od Danville,

Gdzieś w Miami,

W szkole miliardera, naukowca Zoltana Davenporta,

Gdzieś w środku ukrywają się,

Najwięksi geniusze świata!

Fineasz i Ferb: To my!

(Pojawia się winda, a na niej narysowane liczby i znaki matematyczne, wychodzi ze środka Fineasz)

(Obok jest winda, na której są narysowane narzędzia, wychodzi ze środka Ferb)

(Piętro niżej na windzie są narysowane instrumenty, ze środka wychodzi Fretka)

(Obok z windy na której narysowane są wynalazki i znaki cechujące zło, wychodzi Dundersztyc)

(Wszyscy wymienieni bohaterowie pojawiają się przed budynkiem szkoły)

Narrator: Szkoła z internatem.

(Koniec czołówki)

Narrator: Plan awaryjny.

(W pokoju tajemniczego szefa. Izabela już wybiega, ale nagle zauważa związanych Lindę i Lawrence'a)

Izabela: Och, co państwo tu robią? A, nie powiecie mi, bo macie zasłonięte usta.

(Izabela odsłania Lindzie usta)

Linda: Porwała mnie ta cała Jasmine i jej matka, czyli moja siostra, która ma na imię...

Jasmine: Dżem dobry.

(Zaskoczona Izabela odskakuje do tyłu)

Izabela: Co chcesz z nimi zrobić!?

Jasmine: Nie twój interes!

(Jasmine wyciąga rękę ku Izabeli, która zaczyna unosić się w powietrzu. Po chwili robi zamach ręką, a Izabela przelatuje przez cały pokój i uderza w ścianę)

Jasmine: Chcesz coś jeszcze powiedzieć?

(Jasmine wyciąga rękę ku Izabeli, która zaczyna się dusić. Po chwili przestaje oddychać)

Jasmine: Teraz jest dobrze.

Linda: Co wy chce...

(Jasmine wyciąga rękę ku Lindzie)

Jasmine: Też chcesz?

Linda (ledwo wykrztuszając): Nie!

Jasmine: No właśnie!

(Jasmine opuszcza rękę)

(Tymczasem w windopokoju Fineasza i Ferba. Na łóżku siedzą oni, Baljeet i Buford. Po chwili wchodzi Jasmine)

Jasmine: Hej. Co robicie?

Fineasz: Zapraszał cię ktoś? A w ogóle gdzie Izabela?

Jasmine: Eee... poszła sobie gdzieś.

Fineasz: A gdzie?

Jasmine: Kogo to obchodzi? Zagramy w siatkówkę?

Fineasz: Ale że tu?

Jasmine: Tak, tu. Zacznę.

(Jasmine wyskakuje tworząc w rękach kulisty plazmogranat, którym rzuca w stronę łóżka, a chłopcy zeskakują z łóżka. Plazmogranat niszczy łóżko i robi dziurę w podłodze)

Ferb: Kobieto, co to było!?

Baljeet: Supermoce! Ja, Izabela i Fretka wiedzieliśmy przecież o tym od dawna!

(Ferb przypomina sobie wszystkie chwile, kiedy Baljeet, Izabela i Fretka mówili im o mocach Jasmine)

Ferb: To czemu nam nie mówiliście!?

(Tymczasem w Rzymie, w muzeum)

Przewodniczka: A to jest posąg Finora, rzymskiego wojownika, jednego z czterech - a pozostali to Ferbon, Baljeeter i Bufor, którzy walczyli podczas krótkiej bitwy. Walczyli z jedną osobą, a mianowicie z Jasminną, która była od nich potężniejsza i miała silniejszą broń.

Stefa: Ej, Fretka?

Fretka: Co?

Stefa: Nie dziwi cię, że te postacie, o których mówi ta baba mają podobne imiona do Fineasza, Ferba, Baljeeta, Buforda i Jasmine?

Fretka: Naprawdę? Nie zauważyłam!

Stefa: Tsa... jakaś dziwna historyjka.

Fretka: Czekaj... czyli że teraz Fineasz, Ferb, Baljeet i Buford walczą z Jasmine. A gdzie Izabela?

Przewodniczka: A to jest posąg Izaneli. Też walczyła z Jasminną, ale została przez nią bardzo szybko zamordowana.

Fretka: Muszę wracać do G-Techu! Panie Zoltan!!!

Zoltan (przechodzi przez tłum uczniów): Co? Właśnie słuchałem tej ciekawej historii.

Fretka: Muszę wracać do Miami. Po prostu muszę!

Zoltan: Serio? Ech, idź do pilota, on cię podrzuci. Jak nie, to powiedz, że mu kazałem.

(Fretka wybiega z muzeum)

(Tymczasem w G-Techu)

Fineasz: Co ty robisz?

Jasmine: A na co wygląda!?

(Jasmine strzela laserem w stronę Fineasza, który odskakuje. Lasery trafiają w szafę, która wybucha)

Fineasz: Co do...

(Jasmine wyciąga ręce w stronę Fineasza i Ferba, którzy zaczynają unosić się w powietrzu. Po chwili macha rękami mocno w dół, a chłopcy z całej siły uderzają w podłogę)

Baljeet (chowający się pod łóżkiem): Oszczędź nas!

Jasmine (strzela laserem w łóżko, które wybucha): Oj, nie...

Buford: Yych...

Jasmine: Co jest?

(Jasmine zauważa, że Buford ciągnie Fineasza i Ferba do otwartych drzwi windy)

Jasmine: Oj, nie...

(Jasmine z superszybkością podbiega do windy)

Jasmine: Nie ma przejścia!

Buford: Założysz się? Ani razu cię nie widziałem na siłowni!

(Buford chce uderzyć w Jasmine, jednak ta zatrzymuje ręką jego cios i kładzie go na ziemię)

Buford (piszcząc jak dziewczyna): Aaał!

Baljeet: Ahahaha!

Jasmine: Nie martw się, kolejka cię nie omi...

(Znikąd pojawia się Fretka, która kopie w głowę Jasmine. Obie dziewczyny upadają na ziemię)

Baljeet: Hahaha!

(Fretka wstaje i podbiega do leżących braci)

Fretka: Fineasz! Ferb!

(Fretka przykłada ucho do klatki piersiowej Fineasza, a potem Ferba)

Fretka: Oddychają. Zabierzmy ich, zanim Jasmine się obudzi.

(Fretka bierze do rąk Fineasza, a Buford Ferba i wraz z Baljeetem uciekają z pokoju. Wbiegają do łazienki męskiej)

Fretka: Dziwnie się tutaj czuję.

(Fretka i Buford kładą Fineasza i Ferba na podłogę. Po chwili chłopcy się budzą)

Fretka: Uff, żyjecie...

Baljeet: Musimy się ukryć, bo Jasmine zaraz tu przyjdzie. Z tego co widziałem, winda jest zepsuta, więc musimy wymyślić plan awaryjny uciecz...

(Nagle drzwi od łazienki przelatują przez nią całą i rozbijają się o lustro. Do środka wchodzi Jasmine)

Jasmine: Akuku.

(Tymczasem w Rzymie. Zoltan siedzi przy stole z Zackiem)

Zack: Ej, pyszny ten naleśnik.

Zoltan: To jest kotlet...

Zack: Aha... bo ja już myślałem, że dodali do niego ziemniaki, a teraz już wiem, że to są pierogi!

Zoltan: To są ziemniaki. A w ogóle zobaczę co się dzieje w firmie.

(Zoltan włącza coś na tablecie)

Zoltan: Co jest? Wszystkie kamery nie działają?

Zack (wyjmuje z kieszeni telefon): W tym telefonie kamera działa.

Zoltan: Nie o taką kamerę chodzi! Hmm... brak sygnału.

(Nagle włącza się jakiś film)

Jasmine (z tabletu): Witaj...

Zoltan: Co to jest!? Jakieś nagranie?

Jasmine (z tabletu): Chcesz jeszcze zobaczyć na oczy tę piątkę dzieciaków?

Zoltan: Tak!

Jasmine (z tabletu): A chcesz zobaczyć firmę?

Zoltan: Jasne, że tak!

Jasmine (z tabletu): A swoje pieniądze?

Zoltan (płacze): Nieee! Tylko nie pieniądz... znaczy się, nie waż się ich tykać!

Jasmine (z tabletu): To radzę ci się pośpieszyć!

(Film się kończy)

Zoltan: Trzeba szybko lecieć do Miami!

(Zoltan i Zack biegną do miejsca, gdzie zaparkowali samolot)

Zoltan: Niech to szlag, Fretka poleciała samolotem! Czym by tu można polecieć? (Zoltan zauważa niedaleko helikopter) Bingo!

(Tymczasem w G-Techu)

Jasmine: Stąd nie ma ucieczki!

Czyjś głos: Oj, jest!

(Na Jasmine skacze Izabela i ją powala na ziemię)

Izabela: Uciekajcie!

(Fineasz, Ferb, Fretka, Baljeet i Buford uciekają z łazienki)

Jasmine: Myślałam, że cię zamordowałam! No trudno, zrobię to drugi raz.

(Jasmine rzuca Izabelą w zlew)

(Tymczasem nad oceanem. Zoltan i Zack lecą helikopterem z jakimś pilotem)

Zoltan: Nie można szybciej?

Pilot: Ten helikopter leci dosyć szybko, bo aż 400km/h. To dzięki firmie Samsung, który skonstruowała taki silnik.

Zoltan: Phi... ja skonstruowałem do 800km/h. Słabiacy...

(Tymczasem w G-Techu)

Jasmine: No to już po tobie!

Izabela (podnosi z podłogi zepsuty kran i rzuca nim w głowę Jasmine): A, masz!

(Izabela ucieka z łazienki i dołącza do przyjaciół, którzy stoją przy windzie)

Baljeet: Zepsuta, musimy wymyślić coś innego.

Izabela: Za drzwiami na końcu tamtego korytarza jest wyjście ewakuacyjne. Biegnijmy tam!

(Fineasz, Ferb, Fretka, Izabela, Baljeet i Buford biegną do drzwi. Otwierają je, a w nich stoi Jasmine)

Jasmine: Witam!

Baljeet: O, nie!

(Jasmine robi zamach ręką, a Izabela, Baljeet i Buford przelatują przez cały korytarz i upadają na plecy)

Jasmine: Wami się zajmę...

(Jasmine rzuca plazmogranatem w stronę Fineasza, ale ten odskakuje w bok)

Jasmine: Więc inaczej...

(Jasmine ściąga cały prąd z G-Techu do siebie, a następnie powoduje wybuch energii. Fineasz, Ferb i Fretka odskakują do tyłu i uderzają mocno w ścianę)

Jasmine: To już wasz koni...

(Jasmine dostaje w głowę szklanym wazonem)

Izabela: Zostaw ich!

Jasmine: Znajdźcie inny sposób walki niż rzucanie!

(Jasmine wyciąga rękę w stronę Izabeli i zbiera pozostałą energię do jej ręki)

Izabela: A ty znajdź inny sposób walki niż bioniczne moce.

(Jasmine opuszcza rękę)

Jasmine: Chcesz się bić?

Izabela: Tak, dokładnie.

(Jasmine i Izabela podchodzą do siebie. Jasmine uderza z superszybkością w brzuch Izabeli, która od razu upada na ziemię)

Jasmine: I po co ci to było?

(Fretka, która leżała akurat za nią podcina ją nogami)

Fretka: A po to.

(Wszyscy podnoszą się, a Fineasz bierze Izabelę na ramię)

Buford: Uciekajmy!

(Przyjaciele uciekają po schodach i dobiegają do drzwi głównych. Buford pociąga za klamkę)

Buford: Zamknięte!

(Baljeet popycha drzwi, które się otwierają)

Buford: A jednak otwarte!

(Przyjaciele wybiegają z budynku, jednak nagle przed nimi pojawia się Jasmine, która wyskoczyła przez okno)

Jasmine: Teraz mi nie uciekniecie!

(Jasmine strzela piorunem w Izabelę, która ląduje pod drzewem)

Izabela: Aaaał!

Jasmine: Ona będzie pierwsza!

(Jasmine wytwarza w rękach plazmogranat, a Fineasz biegnie w stronę Izabeli. Jasmine bierze ręce do tyłu i rzuca plazmogranatem i trafia w Fineasza, który skoczył i osłonił Izabelę własnym ciałem)

Jasmine: Zaraz do was wró...

(Nagle Jasmine zostaje czymś trafiona i wlatuje w drzwi. Po chwili wszyscy zauważają Zacka i Zoltana, który trzymał broń w ręce)

Zoltan: Nikt nie będzie kradł moich pienię... znaczy się, zabijał tych zdolnych uczniów!

(Zoltan podbiega do Jasmine, jednak ta się teleportuje w inne miejsce)

Zoltan: Nie!!!

(Zoltan dzwoni przez telefon do żony)

Zoltan: Brenda, ściągnij wszystkich uczniów do G-Techu, ale migiem!

(Po jakimś czasie, wszyscy uczniowie są w G-Techu)

Zoltan: No, teraz mechanicy naprawiają wszystkie szkody.

Fineasz: A co zrobimy z bezpieczeństwem?

Zoltan: Ta, będzie kilka poprawek.

(Zoltan wciska pewien guzik, a budynek G-Techu zostaje zasłonięty z każdej strony grubą metalową ścianą, a następnie wylatuje w kosmos)

Zoltan: Teraz jest dobrze.

(Napisy końcowe)

(W pokoju tajemniczego szefa)

Tajemniczy szef: Miałaś ich wszystkich zabić!

Jasmine: No sory, ale nie użyłam wszystkich moc...

Tajemniczy szef: Nie, nie ma sory!

Jasmine: A co zrobisz?

(Tajemniczy szef wstaje i okazuje się nim Brenda)

Tajemniczy szef/Brenda: Dołączę do tej gry.

KONIEC

Inne informacje

  • Odcinek powstał ze względu na bardzo długi czas czekania na to, kim jest tajemniczy szef;
  • W tym odcinku dowiadujemy się, że:
    • Tajemniczy szef to matka Jasmine i siostra Lindy;
    • Jasmine jest siostrą cioteczną Fineasza, Ferba i Fretki