Fanowska Fineasz i Ferb Wiki
Advertisement
Fanowska Fineasz i Ferb Wiki


Opowiadanie o tym dlaczego Paulin zdecydowała się wstąpić do zastępu Ogników.

Bohaterowie[]

Fabuła[]

Rozpoczął się kolejny wakacyjny dzień. Paulin wstała jak zawsze około ósmej. Mimo że nie miała żadnych planów, nie potrafiła spać dłużej. Można było ją nazwać rannym ptaszkiem. Dziewczyna przeszła do swych porannych czynności.

Od rozpadu przyjaźni Paulin i Izabeli minął już prawie rok. Teraz Heller miała nową przyjaciółkę. O wiele lepszą od Shapiro. Nazywa się Natalie Middleton. Co prawda jest od niej o rok młodsza, ale prawdziwa przyjaźń nie zna wieku.

Mimo że czarnowłosa pogodziła się ze zdradą przyjaciółki, to nigdy jej tego nie wybaczyła i nigdy nie wybaczy. Wciąż myśli nad planem, który pomoże się jej zemścić na Garcia-Shapiro.

Około jedenastej do drzwi rodziny Heller zapukała Natalie. Natalie codziennie przychodziła do Paulin w odwiedziny. Bardzo lubiła gościć w jej domu. Tu było zupełnie inaczej niż w sierocińcu. Mogła oglądać telewizję kiedy chciała, mogła jeść co miała ochotę i kiedy miała ochotę. Paulin nie przeszkadzały jej częste wizyty, wręcz przeciwnie bardzo je lubiła. Czuła jakby miała siostrę.

- Cześć Nati! - przywitała blondynkę Heller. - Właź właśnie zaczynał się nasz serial.

Dziewczyny usiadły przed telewizorem.

Podczas gdy Paulin i Natalie zajęły się rozmawianiem, i oglądaniem telewizji, do drzwi znów ktoś zapukał.

Ponieważ czarnowłosa nie spodziewała się więcej wizyt, nawet nie ruszyła się z miejsca. Drzwi otworzyła jej mama Karolin, która dotychczas zajęta była sprzątaniem kuchni.

- Dzień dobry! - na dźwięk tego głosu Pauli poderwała się z kanapy i podbiegła w kierunku drzwi.

Nie zwróciwszy najmniejszej uwagi na zdumione okrzyki Tali, ukryła się za rogiem i podsłuchiwała rozmowy swej mamy z jej dawną przyjaciółką.

- Witaj Izabelo! - zawołała uradowana Karolin. - Dawno cię u nas nie było.

- No tak - odparła nieco zmieszana Shapiro. - Tak jakoś wyszło. Wraz z resztą zastępu sprzedajemy ognikowe Ciasteczka. Zbieramy fundusze na kupno nowego sprzętu biwakowego. Czy jest pani chętna na zakup kilku paczek?

- Och ależ oczywiście, z chęcią wspomogę was fundusz.

- To wspaniale! - ucieszyła się szczerze dziewczyna. - Ogromnie potrzebujemy nowego sprzętu. Gdy zwyciężymy w corocznej Bitwie Zastępu, planujemy wyjechać na biwak w góry. Podobnie jak było w zeszłym roku. Planujemy by stało się to naszą tradycją.

- Jesteście, aż tak pewne zwycięstwa?

- Ależ oczywiście! Jesteśmy najlepszym zastępem, nikt nie ma z nami szans.

- Cóż za optymistyczne podejście, godne podziwu...

Dalszej rozmowy Paulin nie zamierzała słuchać. Wróciła do salonu, gdzie czekała na nią zdumiona Middleton. Heller opowiedziała jej całą rozmowę jaką podsłuchała.

- Jej! Jest strasznie pewna siebie - skwitowała blondynka. - Ale widać, że bardzo je zależy na tych całych Ognikach.

Do salonu weszła pani Karolin stawiając pudełko z ciastkami na stole, po czym wróciła do przerwanych wcześniej zajęć.

- Gdyby tylko znalazł się sposób by utrzeć jej nosa. - Rozmarzyła się Paulin i sięgnęła po ciastko. - Gdybym, mogła na przykład udowodnić jej, że jestem lepszym Ognikiem niż ona.

- Problem w tym - oznajmiła Natalie również biorąc ciastko. - Że nie jesteś Ognikiem. Mało tego! Ty nie znosisz wszystkich Ogników!

Czarnowłosa zamyśliła się chwilę.

- Być może... Jednak mogę to zmienić! Tak! Już wiem co będę dziś robić Natalie! Zostanę Ognikiem! I to nie byle jakim Ognikiem, najlepszym z najlepszych! I żadna Shapiro mi nie dorówna!

- Ale wiesz, że to będzie trudne?

- Hę?

- Nawet dla ciebie. No bo bycie najlepszym, wcale nie jest łatwą rzeczą.

- Dla chcącego nie ma nic trudnego Nati! - oznajmiła Paulin pełna entuzjazmu.

Właśnie uknuła epicki plan, dzięki któremu uda się jej zemścić na Izabeli! W tej chwili nic nie było w stanie popsuć jej humoru.


- Jak to tydzień? Nie ma jakiegoś szybszego sposobu?

Paulin znajdowała się w kwaterze głównej Ogników. Dziewczyna postanowiła rozpocząć realizację swego planu jak najszybciej. Tak więc już następnego dnia wybrała się do Ognikowej Kwatery Głównej, by zapisać się do jakiegoś zastępu. Jak najszybciej chciała rozpocząć zbieranie odznak i udowodnić, że jest lepsza niż Izabela. Na jej drodze jednak stanęły nieprzewidziane wcześniej problemy.

Okazało się, że by stać się Ognikiem musi poczekać tydzień. Przez ten czas musi zapoznać się z Ognikowymi zasadami i uszyć mundurek. Dopiero za siedem dni będzie mogła złożyć przyrzeczenie. Tak więc zbieranie odznak, jak i pokonanie Izabeli, musiały zaczekać. Jedynym plusem całej tej sytuacji było to, że już teraz została przydzielona do Zastępu Ogników 46485.

- Jest, ale musiałabyś zdobyć pięćdziesiąt odznak jednego dnia. A tego nie dokonała, żadna z naszych harcerek. Nawet Izabeli Garcia-Shapiro się to nie udało - na dźwięk tego nazwiska, Paulin zacisnęła pięści ze złości. - Uzyskała jedyne 36 odznak, a to najlepsza z naszych harcerek.

- Och wielka szkoda - oznajmiła Heller z udawanym współczuciem. - To może powie mi pani choć kiedy będę mogła poznać mój zastęp?

- Przyjdź tu jutro o czternastej. Przekażę twojemu zastępowi, że mają nową członkinię. Z pewnością ogromnie się ucieszą - oznajmiła szeregowa Anna.

- Dziękuję ślicznie! - zawołała czarnowłosa z udawanym uśmiechem i opuściła Kwaterę.

Gdy wróciła do domu, Natalie już tam na nią czekała.

- I jak ci poszło? - zapytała siedząc przy kuchennym stole i zajadając kanapkę, którą przed chwilą sobie zrobiła.

- Muszę czekać tydzień nim zostanę Ognikiem.

- Och, a wcześniej się nie dało?

- O to samo zapytałam tę całą Annę, ale odpowiedziała, że musiałabym zdobyć 50 odznak jednego dnia, a to nie udało się nawet samej Garcia-Shapiro!

- Aż taka jest świetna?

- Wygląda na to, że tak - odparła Paulin ze złością. - Ale to nie koniec! Nie poddam się tak łatwo!

- Ale jak chcesz jej utrzeć nosa, skoro w byciu lepszą od niej nie masz szans? - zapytała bezpośrednio Nati.

- Już stawiasz na mnie krzyżyk?

- Nie, po prostu racjonalnie warzę twoje szanse. Może i jestem optymistką, ale nawet jeśli uda ci się być lepszym Ognikiem niż Izabela, to to potrwa. Izabela już od roku jest harcerką, ma większą wprawę. To dość długofalowy plan, a znając ciebie i twoją cierpliwość, a raczej jej brak. Wolałabyś jakiś szybszy sposób by się zemścić.

- Masz absolutną rację - oznajmiła szczerze czarnowłosa i zamyśliła się. - A ja już nawet wiem, jak mogłabym to zrobić.

- Kolejny genialny plan?

- Jak najbardziej! I to nawet lepszy od poprzedniego. Dwa słowa BITWA ZASTĘPÓW!

t - b - efunnyFrankyGaleria
Serie
Story
Partnerka | Zmiana ról | W niepamięci | Powrót do przyszłości | Deszczowa piosenka | Wesołe miasteczko | Stary znajomy | Nagrodzeni | Ta inna rzeczywistość | Pokonać strach | W odwiedzinach | Szach-Mat | Misja-wieloświat | Etap II | Senna wycieczka | Po drugiej stronie lustra | Powrót Nazz | Magiczna noc | Przygody Agenta Spika | Bo tak | Z duchem czasu | Jeszcze tego nie było, by jajko dziobaka uczyło | Nic specjalnego | Wymiar Omega | Tomato kolor czerwieni | Krętymi drogami | Historia, która nie miała się wydarzyć | Łapaj karpia | Wakacyjna nutda | Na zawsze Niebieska
Drobny szczegół
Harmonia relacji | Grając pierwsze skrzypce | Na ratunek sytuacji | Na skraju jutra
Kalejdoskop zdarzeń
Nigdy więcej wojny
Zastępowe opowieści
(pisane wspólnie z Sara124)
Nowa droga | Nowa w zastępie | Pierwsza prawdziwa miłość | Bitwa zastępów
Pełnometrażowe
Powiązane z seriami
Heca jajeczna | Wodny zamach | Fineasz u dentysty | Dawno temu w przedszkolu | W tańcu | W końcu | Kwaśne winogrona i słodkie cytryny |
Niepowiązane z seriami
Klejnot oceanu | Kajmakowy sok |
Pisane z innymi użytkownikami
*Opko na nudę (pisane wspólnie z NaluChan )
Bohaterowie
Pierwsze pokolenie
Daniella Shine | Nazz Jefferson | DS | Paulin Heller | Scott Shine | Natalie Middleton | Malcolm Morgan | Simon Graham | Penny | Vanillia | Hanna Taylor | Ludwik Klaus Wulfryd Tyberiusz Gugungtenpruljungingen IV | Wampirzyca | At Last
Drugie pokolenie
Summer Flynn | Aleksis Fletcher | Sintia Fletcher | Camille Tjinder | Nathan Van Stomm | Gavin Van Stomm
Inne
Piosenki
Zatrzymać czas | Zaśpiewaj | Złamana obietnica | Za drzwiami | Wybacz | Raz, dwa, trzy... | Pszczoły, ule i wosk! | Piekielny pocałunek | Melodia dla Nikogo | Kołysanka Sleepy Soul | Dzika muzyka | Deszczowa piosenka | Czy to miłość?
Rodziny
Rodzina Shine | Rodzina Fletcher-Shine
Lokalizacje
Ogródek rodziny Flynn-Fletcher | Dom rodziny Shine | Wzgórze Izabelli | Grandville | Jail-Jelly | Quarta | Wymiar Omega
Organizacje
Front Wyzwolenia Ziemi | ROOCS | Saturn H.O.M.E. | Zastęp ogników 22107
Przedmioty i wynalazki
Przygody Agenta Spika | Twarzoksiążka | Zemster
Fanon Miraculum
Niepowstrzymani
Rogalik prawdę Ci powie | Derpy roku | Echo przeszłości | Z nastaniem nocy | Tam, gdzie latają Akumy | Derp na Biedroblogu | W świecie Fan-Fiction | Zabawa w bohatera | (Nie)zapomniana historia | Nieplanowana przygoda z Mary Sue | Dzieje Plaggi i Ed | Mistrz kierownicy | Elfie zamieszki | Ogrzana afera | Pomocna dłoń | Koniec bezczynności | Czemu się nie uśmiechasz? | Nienazwane
Inne
Histogariusz
Bohaterowie
Postaci
Aleksis Lefiampi | Edith Frasinati | Daniel Sorel
Kwami
Odda | Zabb | Poogo | Arria | Tosuu
Fanon My Little Ponny
FanFiction
Ostatnia Kołysanka
Fanon Kung Fu Panda
FanFiction
Sztuka Papieru
Bohaterowie
Tao Nakamura | Shi RuiShu
Szablony
Zakładki | Serie | Bohaterowie | Bohaterowie: Story | Piosenki: Story | Lokacje: Story | Drobny szczegół | Poza Fandomem | Kung Fu Panda | Rodzina Shine | Zastęp 22107
Advertisement